Agresja maine-coon i co dalej?Wyniki Helmuta.

[Siean]

We wtorek, albo środę oba łobuzy idą na totalne badania według wskazań forumowych, i oczywiście wyniki zostaną nam tu zrelacjonowane

Jeśli będą w okolicy Grunwaldu, to w Pasażu jest zoologiczny, gdzie dostaną Feliwaya - tam kupowałam.

Głaski dla obu kociastych.

A przy okazji dziękuję za podanie nazwy Kalm Aid i Serene - wygląda na to, że mój czołowy sikacz, Rudzik, ma to z powodów psychologicznych

[cypisek]

NO coż napisałam tak ,bo takie odniosłam wrażenie.zaznaczam ze na początku był apel o szukanie domu dla kota!!!!Póżniej po poradach i prośbach zostało to zmienione. ./więc chyba nie ma tu jakiejś zbrodni popełnionej z mojej strony.pozdrawiam

[cypisek]

NO coż napisałam tak ,bo takie odniosłam wrażenie.zaznaczam ze na początku był apel o szukanie domu dla kota!!!!Póżniej po poradach i prośbach zostało to zmienione. ./więc chyba nie ma tu jakiejś zbrodni popełnionej z mojej strony.pozdrawiam

[cypisek]

Dołączył: 12 Lut 2005
Posty: 8085
Skąd: wrocław

PostWysłany: Czw Kwi 09, 2009 21:47 Temat postu: Agresja maine-coon i co dalej? Odpowiedz z cytatem
Właśnie odebrałam telefon od znajomego, prawie płakał.
-Cioteczka- muszę oddać Helmuta- a ty masz tylu znajomych kociarzy, jakiś dobry dom by się przydał, sytuacja nie do zniesienia....

[villemo5]

Czy badania dzisiaj miały być?
Czekamy, czekamy

[czitka]

Dzisiaj, albo jutro. Też czekam, zadzwonię jutro wieczorem i zapytam.

[Kocurro]

Ja bym koty odizolowała, chyba że zamykanie znosi gorzej niż agresję młodego.
Podejrzewam, że wyjdą jakies kryształy w moczu, proces leczenia będzie sprawniejszy jak kot będzie miał spokój.
Jak zdecydujecie się na krople Bacha, to dla obu kotów - Ryśka dobiera skład indywidualnie dla każdego, po zapoznaniu się z problemem.
W razie gdyby farmakologiczne środki nie pomogły ja osobiście przeorganizowalabym sobie trochę życie i izolowałabym koty.
Ponieważ wymagałoby to postawienia kuwety dla jednego z nich w pokoju, to znalazłam coś takiego

[czitka]

Kocurro, toż to cudo Sama taką zrobię w salooonie

[Satoru]

owszem, wygląda świetnie i bardzo elegancko:D

[czitka]

Złe wieści. Dzwonił właśnie Krzysiek, wetka podesłała mailem wyniki badań Helmuta. Ostra niewydolność nerek .
Już przy badaniu palpacyjnym było wiadomo, analiza moczu i krwi potwierdziły przypuszczenia. Teraz ma być narada co dalej. Po pierwsze ma schudnąć, waży 9 kilo
Czyli pewnie w poniedziałek reszta. Mam dostać te wyniki mailem, ale albo dzisiaj bardzo późno, albo jutro.
Biedny Helmut.....

[dalia]

Złe wieści. Dzwonił właśnie Krzysiek, wetka podesłała mailem wyniki badań Helmuta. Ostra niewydolność nerek .
Już przy badaniu palpacyjnym było wiadomo, analiza moczu i krwi potwierdziły przypuszczenia. Teraz ma być narada co dalej. Po pierwsze ma schudnąć, waży 9 kilo
Czyli pewnie w poniedziałek reszta. Mam dostać te wyniki mailem, ale albo dzisiaj bardzo późno, albo jutro.
Biedny Helmut.....

przynajmniej juz wiadomo co jest i mozna zacząć leczyć koteczka
biedny Helmut
przy niewydolnosci nerek i karmie nerkowej powinien zjechać na wadze

[Kocurro]

po wdrożeniu odpowiedniego leczenie, miałabym nadzieję na oprawę jego stanu psychicznego
z ostrej niewydolności jest szansa wyjść
trzeba być dobrej myśli

[Jana]

I już wiadomo czemu biedny kot sika po kątach - bo jest chory...

[casica]

Biedny Mam nadzieję, że w tej sytuacji nie ma mowy o zmianie domu?

Oczywiście powiadomienia mnie zlekceważyły i zgubiłam wątek

[czitka]

Właśnie nadeszły wyniki Helmuta:
Dnia 18-04-2009 o godz. 17:29 ekovet napisał(a):
Wykonano morfologię krwi.
Laboratorium:
MCV(ŚOK): 50,00
MCH(ŚMH): 16,70
MCHC(ŚSH): 33,60
Erytrocyty: 7,83 mln/mm3
Hematokryt: 39,00 %
Hemoglobina: 13,10 g/dl
Leukocyty: 5,50 tys./mm3
Trombocyty: 263,00 tys./mm3
Neutrofile segmentowate: 69,20 %
Eozynofile: 3,00 %
Limfocyty: 24,50 %
Monocyty: 6,30 %
Wykonano biochemię krwi.
ALT (GPT): 40,00 U/l 37°C
AST (GOT): 17,00 U/l 37°C
Białko całkowite: 8,50 g/l
AP (Fosfataza zasadowa): 27,00 U/l
Fosfor: 4,20 mg/dl
Kreatynina: 2,10 ,mg/dl
Mocznik: 44,00 mg/dl
Wykonano badanie moczu.
Barwa: żółta
Przejrzystość: klarowny
Gęstość względna: 1,10
Odczyn (pH): 7,5
Białko: 100 mg/dl
Hemoglobina: nb
Bilirubina: nb
Urobilinogen: nb
Glukoza: nb
Kom. nabłonka dróg moczowych: poj wp
Krwinki białe: 0-1wpw
Krwinki czerwone: 0-2wpw
Wałeczki: poj wp drobnoziarniste
Bakterie: pij wp
Kryształki: dość liczne amonowo-fosforowe wpw
Wykonano badanie USG.
Laboratorium:
Data badania: 18/04/2009
Lokalizacja zdjęcia: nerki
Opis zmian:
Pecherz moczowy wypełniony bez osadów , o nie pogrubiałej ścianie. Nerka lewa o wymiarach ok 4cm na 2,7cm poszerzonej warstwie korowej ,hiperechogennej.Nerka prawa o wymiarach ok 4,1cm na 2,3cm ,równiez z poszerzona ,hiperechogenną kora. Wątroba powiekszona ,stłuszczona.Poszerzone naczynia wneki.Woreczek żółciowy wypełniony bez osadów.Znaczne ilości tłuszczu otrzewnowego zalegajacego w jamie brzusznej.

Wyglada,że zaczyna sie podklinicxzne niewydolność nerek.W prawidlowym moczu nie powinno być żadnych waleczków oraz nie powinno być krysztalów.Proponuje karmę dla kastratów dla obu "panów".Jak sie udo to powoli wprowadzić Helmutowi diete dla nerkowców-moze sie udać?!.


Ja się kompletnie nie znam. Jeżeli mozecie rzucić okiem, będziemy wdzięczni.