Tosia-Bzyk za TM ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 18, 2009 5:35

do góry!
Obrazek Obrazek

kotaa

 
Posty: 232
Od: Pon lut 23, 2009 21:28

Post » Sob kwi 18, 2009 6:27

Tosia, WYŁAŹ :!:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 18, 2009 9:32

Właśnie! Pokaż się,proszę! Chcemy już normalnie żyć i nie zamartwiać się.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56228
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 18, 2009 9:42

Hmm ten wątek biegnie szybko do przodu... Pisalam o Straży dla Zwierząt, do ktorej moze warto by bylo zglosic zaginięcie Tosi... Moze moj post pozostal niezauwazony, a moze po prostu sie nie pojawil na stronie, bo wiadomo... komputery sa zawodne i net roznie dziala... To jeszcze raz wklejam link:

http://www.strazdlazwierzat.com.pl/index.php?pliki=interwencje

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob kwi 18, 2009 11:04

Missheadlong, zauważ proszę emotikon przy szpilkach i miniówie. Moim zdaniem taki zestaw to szczyt bezguścia, do mini nie powinno się wkładać wysokich obcasów. Chodziło mi o to, że musimy namówić właściciela piwnicy do tego, na co na pewno nie będzie miał ochoty, czyli na wynoszenie (lub przesuwanie) gratów. Ja ani ładna, ani zgrabna nie jestem, więc będę tylko do "obstawy" Ciebie i Ady, do pomocy przy wynoszeniu.

Dziś pada deszcz (przynajmniej u nas). Może wieczorem zrobimy akcję?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob kwi 18, 2009 11:43

Pada i tutaj, kot na pewno sie schowal. Jak wyjdzie slonce na bank wyjdzie osuszyc futro.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Sob kwi 18, 2009 12:30

ewar to ze nigdy nie slyszalas jak Tosia miauczy o niczym nie swiadczy. moj kotek tez kiedys nie miauczał, przed zagubieniem wydawała z siebie małe"mrrr" a jak ja znalezlismy darła sie w niebogłosy ze było słychac na całej klatce schodowej, wiec nie zniechecajcie sie i nadal nasłuchujcie:)

fotokot

 
Posty: 13
Od: Czw kwi 16, 2009 12:59

Post » Sob kwi 18, 2009 12:39

Staram się pisać o wszystkim,co wiem o Tosi.Takie informacje mogą się przydać,lub nie,ale podaję je tak na wszelki wypadek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56228
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 18, 2009 13:55

hop

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob kwi 18, 2009 14:14

Dalej pada?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56228
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 18, 2009 14:18

Tu na forum nie ma co już pisać. Kocina jest prawie tydzień sama, może bez picia i jedzenia. Jest weekend, trzeba zorganizować to przeszukanie piwnicy. Jeśli się teraz tego nie zrobi - to kiedy?
Czas pracuje na niekorzyść Tosi.
Bananowy_kocie, działasz tam na miejscu, organizujesz, czy czekasz, aż forumowicze to za Ciebie załatwią?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob kwi 18, 2009 16:02

Wiem,że parę osób mieszka w tej okolicy i jej szukają, i oni i ich znajomi.Ile kot może siedzieć w ukryciu?W piwnicy jedzonko było nie ruszone,ale były ślady łapek.Nie wiem,jak to tłumaczyć.Na drzewie chyba nie siedzi?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56228
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 18, 2009 16:29

mziel52 pisze:Czas pracuje na niekorzyść Tosi.
Bananowy_kocie, działasz tam na miejscu, organizujesz, czy czekasz, aż forumowicze to za Ciebie załatwią?



Mziel52 dzięki za zadanie tego pytania bananowi, czekałam od paru dni, aż ktoś się odwarzy je zdać. Nie mozna siedzieć przy kompie i czekać, aż ktoś Tosię znajdzie, nie tak postępuje właściciel kota, któremu kot nawiał :evil:

Czarno widzę los Tosi ...... :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob kwi 18, 2009 16:50

tillibulek pisze:Hmm ten wątek biegnie szybko do przodu... Pisalam o Straży dla Zwierząt, do ktorej moze warto by bylo zglosic zaginięcie Tosi... Moze moj post pozostal niezauwazony, a moze po prostu sie nie pojawil na stronie, bo wiadomo... komputery sa zawodne i net roznie dziala... To jeszcze raz wklejam link:

http://www.strazdlazwierzat.com.pl/index.php?pliki=interwencje

wysłałam do nich maila zaraz po Twojej sugestii - dziekuje bardzo
wysłałam tez maile do okolicznych lecznic dla zwierząt, nawet tych trochę dalszych, tam gdzie tylko był podany adres - może ktoś z odwiedzających lecznicę ..... :(
biedna mała Tosia, tak mi przykro że jestem daleko :cry:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 18, 2009 17:15

Bananowy_kot szuka Tosi,robi to też jej TŻ i siostra (forumowiczka).Tak naprawdę,to transporterek otworzył ktoś inny.Moja wina,że jakoś bardziej nie uczuliłam na to,że trzeba to zrobić w samochodzie.Mówiłam o wielu innych rzeczach.Nie pomyślałam,że trzeba też pokazać,jak się otwiera transporterek,tzn.pokazałam,ale nie przećwiczyłam tego.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56228
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 74 gości