Romek :o) nowe miejsce do spania str. 80 ;o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2009 11:33

czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:
kothka pisze:No i własnie o to chodzi - żeby przegadać problem, znaleźć jakieś wyjście, albo zwyczajnie dowiedzieć się co drugą stronę tak zabolało. Ale milczeniem to tego zrobić się nie da :roll:

No, nieee... Milczenie bez podania nawet przyczyny... Babski foch, normalnie. Teraz to ja Twojego TŻ-a nie rozumiem. Przecież w ten sposób zamyka wszelkie drogi. Albo uznał że zbrodnia Twoja była tak wielka że MUSISZ wiedzieć o co biega. I macie totalnie różne postrzeganie tej samej sytuacji. "Próba pogodzenia się" też taka... zamydlająca. A tu trzeba by siąść, pogadać szczerze... Kothka... A gdybyś powiedziała mu, normalnie poprosiła o rozmowę... Trochę czasu juz minęło, może emocje popuściły. Ktoś musi zrobić pierwszy krok.

Zawsze ja robiłam pierwszy krok w takich sytuacjach, teraz jeszcze nie jestem gotowa - jestem najzwyczajniej w świecie wściekła i na spokojnie takiej rozmowy nie zacznę. Bo wiem jak się skończy - stwierdzi, że to nieważne. Już pytałam, na samym początku focha ;)
Więc jak nieważne, to po kiego grzyba strzela focha :lol: I to jakiego 8O Przecież ten foch objął jeszcze moich rodziców i braci ;)
Babski foch powiadasz? :lol: Tyle, że ja takich nie miewam :twisted: Nie uznaję nieodzywania się w ramach kary ;)

Porypany gatunek

Łoj, babski foch. Typowy. Jak Ty nie masz to ktoś w domu musi wyrabiać normę... "Nieważne" to jest forma kary w ramach focha, niestety... Ja tak robiłam... To coś zamiast "to ty nie wiesz o co chodzi?" Robiłam tak kiedy czułam się bardzo urażona i nie mieściło mi się w głowie jak ktoś może nie wiedzieć czym skoro tak bardzo nawalił. Niedojrzałe jak cholera - nie jestem z tego dumna.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 11:36

kinga w. pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
kinga w. pisze:
kothka pisze:No i własnie o to chodzi - żeby przegadać problem, znaleźć jakieś wyjście, albo zwyczajnie dowiedzieć się co drugą stronę tak zabolało. Ale milczeniem to tego zrobić się nie da :roll:

No, nieee... Milczenie bez podania nawet przyczyny... Babski foch, normalnie. Teraz to ja Twojego TŻ-a nie rozumiem. Przecież w ten sposób zamyka wszelkie drogi. Albo uznał że zbrodnia Twoja była tak wielka że MUSISZ wiedzieć o co biega. I macie totalnie różne postrzeganie tej samej sytuacji. "Próba pogodzenia się" też taka... zamydlająca. A tu trzeba by siąść, pogadać szczerze... Kothka... A gdybyś powiedziała mu, normalnie poprosiła o rozmowę... Trochę czasu juz minęło, może emocje popuściły. Ktoś musi zrobić pierwszy krok.

Zawsze ja robiłam pierwszy krok w takich sytuacjach, teraz jeszcze nie jestem gotowa - jestem najzwyczajniej w świecie wściekła i na spokojnie takiej rozmowy nie zacznę. Bo wiem jak się skończy - stwierdzi, że to nieważne. Już pytałam, na samym początku focha ;)
Więc jak nieważne, to po kiego grzyba strzela focha :lol: I to jakiego 8O Przecież ten foch objął jeszcze moich rodziców i braci ;)
Babski foch powiadasz? :lol: Tyle, że ja takich nie miewam :twisted: Nie uznaję nieodzywania się w ramach kary ;)

Porypany gatunek

Łoj, babski foch. Typowy. Jak Ty nie masz to ktoś w domu musi wyrabiać normę... "Nieważne" to jest forma kary w ramach focha, niestety... Ja tak robiłam... To coś zamiast "to ty nie wiesz o co chodzi?" Robiłam tak kiedy czułam się bardzo urażona i nie mieściło mi się w głowie jak ktoś może nie wiedzieć czym skoro tak bardzo nawalił. Niedojrzałe jak cholera - nie jestem z tego dumna.


Łoj, mówisz, że moje przewinienie było aż tak poważne :strach:
I co ja mam teraz zrobić, skoro za nic nie mogę się domyślić o co mu chodzi :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 11:48

Cześć Romeczu piękny :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 17, 2009 11:48

kothka pisze:Łoj, mówisz, że moje przewinienie było aż tak poważne :strach:
I co ja mam teraz zrobić, skoro za nic nie mogę się domyślić o co mu chodzi :twisted: [/size]

Łoj, w jego oczach widać tak... Głupota "nieważnego" polega na nie daniu szansy "winowajcy" na naprawienie "zbrodni". Zamyka drogę komunikacji. Nieważne tak faktycznie znaczy "tak mnie boli że nie umiem powiedzieć", jednocześnie "to się męcz teraz zachodząc w głowę co mi zrobiłeś. A masz!". Koszmarna głupota.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 13:48

Witaj Romeczku :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob kwi 18, 2009 6:59

Czeeeść, Roman!
Kłaczek zaspany
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob kwi 18, 2009 7:47

Obrazek :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 18, 2009 8:24

Dzień dobry :D

chociaż u nas niedobry :evil: Chyba zaczyna mi cierpliwości brakować i naprawdę nie wiem jak to się skończy :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 18, 2009 8:26

:roll: :roll: :roll:
Biedulko..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 18, 2009 8:29

Spróbuj na spokojnie... Spróbuj porozmawiać... Spróbuj. Cholercia... Czasem trudno się dogadać. Im bardziej się ludzie kochaja tym trudniej bo tym większe emocje grają.
Moge trzymać kciuki?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob kwi 18, 2009 8:44

Witaj Romeczku :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 18, 2009 10:13

Spróbowałam, coś to dało z naciskiem na coś i od razu z zastanowieniem na jak długo :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 18, 2009 10:18

a ja nawet nie mam siły próbować :( Nie mam ochoty odbić się od muru milczenia :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 18, 2009 10:32

Romek, pomrucz Dużej :?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob kwi 18, 2009 10:34

tosiula pisze:Romek, pomrucz Dużej :?


No co Ty ciociu, ja mam mruczeć?
Ja ją moge podgryźć trochę ewentualnie, co niniejszym uczyniłem :twisted:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, pibon, Wojtek i 29 gości