Koć&Pluszon 10. Przerwa w przerwach

» Pt kwi 17, 2009 22:02

redaf pisze:
pluszak pisze:on to pod osła

Mów mnie w takim razie Banderas.
Po starej znajomości może być Antonio

mówisz, ze masz futerał i nie zawahasz sieu użyć?

» Pt kwi 17, 2009 22:03

hyhy, Tony Halik normalnie, tu byłem.

A ja, zmieniając temat, coby varię podrażnic - głaskałam dziś Frubszą

Że o rudym brzuszysku namolnie podstawianym do czochrania nie wspomnę

» Pt kwi 17, 2009 22:05

sibia pisze:głaskałam dziś Frubszą

to nie mogła być Frubsza

Frubsza jezd absolutnie nieprzysiadalna i niegłaskalna

a redafu nie ćwierka

» Pt kwi 17, 2009 22:09

Wiesz... mam tajną broń, która stanowi słabość wszystkich, nawet nieprzysiadalnych kotencji.

Moje ukochane zamszowe kozaczki, w zamierzchłych początkach tymczasowania Dziadzia hojnie przez niego obsikane.
Zwłaszcza prawy.

Mimo dwóch butli vitoparu i zimowania na balkonie niektóre kocie panienki nadal nie umieją się im oprzeć.
:twisted:

» Pt kwi 17, 2009 22:14

pluszak pisze:to nie mogła być Frubsza

Nie była.
Sib po premedykacji zadanej Fiordkowi, która ją chyba rykoszetem objęła głaskała:
drzwi Gerda
zielony dywanik
plastikową futrynę okna
i takie tam inne :roll:

Najwazniejsze, że wszystkim się to podobało! :mrgreen:

» Pt kwi 17, 2009 22:22

Muszę iść spać.
Ale jutro doczytam wszystko, więc proszę nic tu nie wymyślać.
A futryna jest śliczna i kochana.

Wczoraj śniła mi się redaf, ciekawe, co przyśni mi się dzisiaj. :roll:

» Pt kwi 17, 2009 22:29

Dziewuszki :ryk:

Więcej nie napiszę, bo Kot-B. zafortepianił mi klawiaturę :oops:

» Pt kwi 17, 2009 22:41

AYO pisze:Dziewuszki
Więcej nie napiszę, bo Kot-B. zafortepianił mi klawiaturę

Tajemniczy post.
Lynch czy Almodovar?

» Pt kwi 17, 2009 23:45

Redaf - czysta żywa rzeczywistość :evil:

Kot-B. na tyle "skutecznie" i malowniczo oczywiście, ułożył się na/w otwartym laptopie tak, że załatwił wszystko poza klawiaturą, która przez dwa dni chodziła jak teningówka dla pianistów :evil:

Ja tylko chciałam przywitać się w nowej części wąta :roll:

» Pt kwi 17, 2009 23:54

AYO pisze:Ja tylko chciałam przywitać się w nowej części wąta

Nie ma tylko chciałam
Się witasz, znaczy wspomagasz.
To co w tym wącie jest chwilowo lansowane.
Teraz poszukiwanie domu dla Fiordziaka na ten przyklad

» Sob kwi 18, 2009 0:01

I tu mamy skuchę :oops:

Znani mi ludzie nie adoptują kotów/psów, nawet TAKIEGO Fiorda :evil:

Próbowałam swego czasu "zapylić" moją Mamę, która jest bardzo na tak, jeśli chodzi o zwierzaki - ale :oops:

LYPA

» Sob kwi 18, 2009 8:31

redaf pisze:
pluszak pisze:to nie mogła być Frubsza

Nie była.
Sib po premedykacji zadanej Fiordkowi, która ją chyba rykoszetem objęła głaskała:
drzwi Gerda
zielony dywanik
plastikową futrynę okna
i takie tam inne

Najwazniejsze, że wszystkim się to podobało!

właśnie wyplułam śniadanie na monitor... jak zmyć jajecznicę z monitora???

» Sob kwi 18, 2009 9:24

tajdzi pisze:
redaf pisze:
pluszak pisze:to nie mogła być Frubsza

Nie była.
Sib po premedykacji zadanej Fiordkowi, która ją chyba rykoszetem objęła głaskała:
drzwi Gerda
zielony dywanik
plastikową futrynę okna
i takie tam inne

Najwazniejsze, że wszystkim się to podobało!

właśnie wyplułam śniadanie na monitor... jak zmyć jajecznicę z monitora???

wypluj teraz herbatę
weż ściereczkę
zrób papkę
idź po płyn do czyszczenia monitorów

» Sob kwi 18, 2009 10:30

Noszkurf

Wczoraj był spokój.
Dziś rano znów obudził mnie odgłos stawiania pawia.
Frubsza kolacją. W kuwecie blob.
Zabieram towarzystwo do weta.
Plus kupę Fiordziaka :roll:

» Sob kwi 18, 2009 11:23

redaf pisze:Noszkurf
Wczoraj był spokój.
Dziś rano znów obudził mnie odgłos stawiania pawia.
Frubsza kolacją. W kuwecie blob.
Zabieram towarzystwo do weta.
Plus kupę Fiordziaka

mocno trzymam

nie zaklaczyły się przypadkiem?

Koć&Pluszon 10. Przerwa w przerwach

Kto przegląda forum