GRUBCIA Z BIBLIOTEKI UG+Chrumcio, Fiśka, "Spacja"

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2009 8:02

Biedna Grubcia :( Trzymam kciuki!
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Czw kwi 16, 2009 21:33

Mumka i jak wyniki?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt kwi 17, 2009 9:01

idę dopiero około 12, wczoraj pani wet miała operację, nie mogłam czekać.dam znać dzisiaj zaraz po odbiorze wyników.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt kwi 17, 2009 12:18

A ja przez ten brak internetu nie mogłam nawet zajrzeć do Was... :roll: :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt kwi 17, 2009 15:39

to witamy znowu!
Grubcia ma mocznik 149, to nadal wysoko, ale wracamy do Ipaktine, bo ona nie zniesie już tabletek, za miesiąć następne badania, kocimiętke kupiłam dzisiaj bo i Grubcia i Fiśka się stresują.teraz musze odczekać az stres minie i odrobaczyć i zaszczepić bo już minął termin...ale pani wet mówi, żeby poczekac az stres minie bo odpornośc słaba wtedy jest.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt kwi 17, 2009 16:04

A jaka jest kreatynina i morfologia? Sam mocznik nie jest za wielkim wyznacznikiem uszkodzenia nerek. O tym jak bardzo sa one dysfunkcyjne mowi kreatynina no i sama morfologia.

Wpisz jak mozesz.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 17, 2009 16:46

Jestem.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 17, 2009 16:48

juz piszę:

kreatynina 4,2
mocznik 149
ALAT 82
ASPAT 26

mocznik wcześniej był 152, wątroba się nie poprawia zbytnio też.za miesiąc powtórka, nie wiem czemu pani wet morfologi pełnej nie zrobiła, jestem pewna, że mówiliśmy o tym.mocznik na początku jak Grubcia trafiła do nas wynosił 281, kreatynina 6,14,-to było w czerwcu 2008r.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt kwi 17, 2009 16:52

Wyniki nie sa najgorsze:) Kiedy Grubcia miala plukanko? ja bym skonsultowala z pania Wet i wlaczylabym kroplowki podskorne. Chociaz przez tydzien:) w nastepnym badaniu zrobilabym morfologie bo to dosc istotne i jonogram. Czyli potas fosfor i wapn. Bez tych parametrow troche w ciemno podawna jest ipakitine. Jak na kota nerkowego watroba nie jest najgorsza:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 17, 2009 16:55

dziękuję za informację, płukanko miała w czerwcu zeszłego roku, codziennie przez tydzień.jutro pójdę zapytac o kroplówki podskórne.tylko nie wiem jak Grubcia to przeżyje...kocimiętka działa, bawi się, ale ciągle jest wylękniona....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt kwi 17, 2009 17:00

rozumiem ze kicia jest dosc stresujaca sie....oj to rzeczywiscie moze w zwiazku z tym ze wyniki nie sa gorsze i raczej nie pogarszaja sie specjalnie to rzeczywiscie oszczedzic jej stresu. Stres dla nerek to masakra. Skonsultuj. A jak Grubcia ogolnie sie czuje? apetycik i inne? Bo jak je i pije i ogolny stan kliniczny jest ok to moze nie meczyc kota specjlanie bo to tez czasem wieksza szkoda niz pozytek.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 17, 2009 17:15

apetyt dopisuje Hillsa wciąga grzecznie, kuraka gotowanego z ipaktiną też, moja druga kicia Fiśka jest depresyjnym kotem , neurotycznym wręcz i też ucierpiała, przejmowała stres Grubci na siebie i jest apatyczna bardzo teraz, ale też je w normie, tylko nastrój ma bardzo zły, jak Grubcia sie boi to Fisia się kuli też cała w nerwach, tylko Chrumek jest luzak całkowity....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt kwi 17, 2009 17:21

to odpusc:) rzeczywiscie nie ma co kotow stresowac. Jak je i pije to ok. Czasem moj wet mowi ze trzeba pewne rzeczy zostawic swojemu biegowi bo mozna wiecej szkody niz pozytku zrobic.
Na zestresowane neurotyczne koty moze kropelki Bacha...Rysia dla forumowiczow ma znizke;) polecam stosowalam na sobie samej jak zle sie czulam po smierci mojej kici.

Uwazam ze najgorszym wrogiem dla kota jest dlugotrwaly stres. Bardziej niz sama choroba.

Dobrze bedzie :) trzymam kciuki.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 17, 2009 17:27

dziękuję.mi też się chyba kropelki Bacha przydadzą....na razie kocimiętka jest w użyciu. :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob kwi 18, 2009 7:00

Ja wypróbowałam Feliwaya.
Na 25 metrach w jednym pokoju,
to w ciągu paru godzin koty w widoczny sposób uspokoiły się.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], puszatek i 30 gości