pierwsze wiadomości po odpoczynku .....
pierwsze chwile Księżniczki w nowym domu...
jest bardzo grzeczna, choć jeszcze boi się psów, ale się nie daje i syczy...
do 2 kocicy już się uspokoiła.. jest duuuuuża szansa na miłą zażyłość...
zdjecia będą później...
chciałam się dowiedzieć, kto ocenił wiek Księżniczki na 4 lata?... moim zdaniem ma z 7 lat, musi jeszcze "ochłonąć", ale koniecznie trzeba jej ściągnąć kamień, bo ma stan zapalny dziąseł i już kilku siekaczy brak...
ale to wszystko da sie zrobić...
jeszcze słabo je... ale to zrzucam na stres... muszę powiedzieć, że Zirrael dobrze ja karmiła, bo to mala tłuścinka...
wczoraj została wyczesana, obcięliśmy jej pazurska- nie obyło się bez płaczliwego miałczenia... zostały jeszcze uszy do czyszczenia... ale to za 2 razem...
jeszcze raz dziękuję za umożliwienie mi adopcji kiciny, mam nadzieję, że będziemy żyć długo i szczęśliwie...
zdjęcia prześlę później- bo mialam ostatnio roboty huk, a jak nie ma naturalnego oświetlenia to wychodzą gorsze- a może to moje umiejętności słabe...
