Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2009 9:59

A bo Duża nie puszcza tylko lata gdzieś...
Zaraz pójdziemy.
Kłaczek zdominowany
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 10:00

kinga w. pisze:A bo Duża nie puszcza tylko lata gdzieś...
Zaraz pójdziemy.
Kłaczek zdominowany

Kłacku, to Duzej wyrosły sksydełka jak ptaskowi?
Inka zdziwiona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 11:03

NIeee... Mojej Dużej grawitacja nie puszcza! :lol:
Kłaczek prześmiewczy
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 11:08

kinga w. pisze:NIeee... Mojej Dużej grawitacja nie puszcza! :lol:
Kłaczek prześmiewczy

Moja fcale nie lepsa
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 11:13

MaryLux pisze:
kinga w. pisze:NIeee... Mojej Dużej grawitacja nie puszcza! :lol:
Kłaczek prześmiewczy

Moja fcale nie lepsa
Inka

MOja juz nie wchodzi do centrum miasta - mówi że tam jest do 3,5t i ja tonaż nie puszcza!
Kłaczek złośliwy
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 13:15

Witka.

U nas dzisiaj szarawo, ale ciepło. Wczoraj było zimno. Nieciekawie.

Zezłościłam się od rana. No przyszło mi już świadectwo o niekaralności dla jednej z agencji. Za to nie ma referencji jeszcze! Koleżanka, którą podałam jako osobę referującą poleciała sobie do Polski na urlop. Nawet nie wiem, kiedy wraca, ale coś mi się wydaje, że 21 dopiero :( A tak... jutro już bym mogła pracować. A niech to! Poczekam, co zrobić.

I zaproszenie mam na kolejną rozmowę o pracę. Na 6 maja tym razem, tu w Bradford na .... onkologię :lol: Toż to szczyt moich marzeń :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt kwi 17, 2009 13:22

NIe mów że chcesz na onkologii... JA bym nie mogła. Gorzej to chyba już tylko onkologia dziecięca albo hematologia.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 13:26

No ja pracowałam w Polsce na chirurgii onkologicznej z chemioterapią, podawałam dzieciom chemię itp. Pracę licencjacką piszę pt: "Udział pielęgniarki w leczeniu i hospitalizacji dzieci z chorobą nowotworową".
Druga sprawa : mama. Źle ją traktowali w szpitalu. Ale ja mogę pokazać innym, jak się traktuje chorych na raka.

No właśnie to moje marzenie na przyszłość, po skończeniu studiów i rejestracji jako pielęgniarka: Onkologia dziecięca 8)
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt kwi 17, 2009 13:30

Nie umiałabym... Choć z drugiej strony, mając Twoje powołanie i motywację... To są właśnie oddziały gdzie powinni pracować najlepsi i z całego serca.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 13:35

Dla mnie to jest najlepsza praca. Pacjenci onkologiczni czasem wymagają tylko, żeby ich ktoś potrzymał za rękę. Dlatego lubię chodzić do pracy tutaj do hospicjum.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt kwi 17, 2009 13:41

Dora! For you! Koci bębenek! :lol:

Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 13:43

kinga w. pisze:Dora! For you! Koci bębenek! :lol:

Obrazek


O rany! Ta luv :oops: Jaki ma brzuch! Co on w ciąży? :twisted: Gruby jak Klara :lol:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt kwi 17, 2009 13:50

Nieee... Ożarty i w dodatku tak leży troche wypięty. Śmiesznie wygląda. Wszystkie takie "padnięte". On z Futrem na łóżku (wyprałam narzutę to się w pościeli rozwalają) Miyuki jak zwykle na kompie, Hino (o, dziwo) na podłodze a Kłak (też nietypowo) w łazience. Zwykle Kłaczek na drapaku a Hino na kanapie...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt kwi 17, 2009 13:54

Ale po pTyśku widać, że się uśmiecha. Gęba mu się sama śmieje normalnie :lol: Dobrze mu :)
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt kwi 17, 2009 14:26

Na nieszczęśliwego faktycznie nie wygląda... A to?

Obrazek

Zołza rozlaźnięta. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 76 gości