Serducho jest już w domku :)))) tymczasowym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2009 9:08

Pozdrowienia od Kacperka-psotnika :lol:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 10:34

W schronie są dwa kotki po wypadku.Więcej będziemy wiedzieć w niedzielę,ale jeśli ktoś chce pomóc,to zapraszamy.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 12:54

hop hop :!:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 14:04

Nasz desant dotarł do Łodzi szczęśliwie, myślę, że wieczorem będę mogła zdać dokładna relację z podróży.
Chłopaki czują się dobrze, teraz jadą na przeglądzik do wetów.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 17:55

oby wszystko się ułożyło!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt kwi 17, 2009 22:43

Kciuki za kotki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 18, 2009 10:12

Kicia_ pisze:Zapraszam na bazarek na leczenie naszego Desantu :wink:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91968&start=0
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 18, 2009 12:18

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie wiem,czy pamiętacie tą ślicznotkę-Malutką,teraz Kicię. Była podejrzewana o problemy neurologiczne.Teraz gdy jest już w DS okazało się,że nie słyszy.Dziwne ruchy główki były najprawdopodobniej spowodowane strasznym zapaleniem obustronnym ucha wewnętrznego. Można uznać za cud to,że przeżyła,bo w schronie nikt takiego zapalenia nie zdiagnozował...Niestety koteczka będzie już zawsze głucha.

To jest kolejny argument do wyciągania jak największej liczby kotowatych ze schronu.Nie ma tam warunków do prześwietlenia każdego kotka pod każdym kątem.Tylko w domu dochodzą do zdrowia i mają szanse na życie.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 18, 2009 12:48

Mruczeńka1981 pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie wiem,czy pamiętacie tą ślicznotkę-Malutką,teraz Kicię. Była podejrzewana o problemy neurologiczne.Teraz gdy jest już w DS okazało się,że nie słyszy.Dziwne ruchy główki były najprawdopodobniej spowodowane strasznym zapaleniem obustronnym ucha wewnętrznego. Można uznać za cud to,że przeżyła,bo w schronie nikt takiego zapalenia nie zdiagnozował...Niestety koteczka będzie już zawsze głucha.

To jest kolejny argument do wyciągania jak największej liczby kotowatych ze schronu.Nie ma tam warunków do prześwietlenia każdego kotka pod każdym kątem.Tylko w domu dochodzą do zdrowia i mają szanse na życie.


Oczywiście, że pamiętamy, od razu ją poznałam :) Dobrze, juz jest pod opieką ds :)
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 18, 2009 13:11

Cale szczescie ze Malutka ma swoj kochajacy DS :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob kwi 18, 2009 17:20

też się cieszę :lol:
a Pyzdraczka nikt nie chce?? :cry:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 18, 2009 20:13

Mruczeńka1981 pisze:Nie wiem,czy pamiętacie tą ślicznotkę-Malutką,teraz Kicię. Była podejrzewana o problemy neurologiczne.Teraz gdy jest już w DS okazało się,że nie słyszy.Dziwne ruchy główki były najprawdopodobniej spowodowane strasznym zapaleniem obustronnym ucha wewnętrznego. Można uznać za cud to,że przeżyła,bo w schronie nikt takiego zapalenia nie zdiagnozował...Niestety koteczka będzie już zawsze głucha.



Biedulka :cry:
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Nie kwi 19, 2009 12:37

W schroniskowym baraku jest wspaniały oswojony roczny bury kocurek z bezwładem przednich łapek.Po wypadku.Ma też uraz szczęki.Pomoc pilnie potrzebna-chociaż DT!!!Burek błaga o swoją szansę.

Zdjęcia wieczorem
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 19, 2009 13:35

Mruczeńka1981 pisze:W schroniskowym baraku jest wspaniały oswojony roczny bury kocurek z bezwładem przednich łapek.Po wypadku.Ma też uraz szczęki.Pomoc pilnie potrzebna-chociaż DT!!!Burek błaga o swoją szansę.

Zdjęcia wieczorem
:aniolek: bardzo potrzebny koci cud...
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 19, 2009 19:56

czy wiadomo coś więcej ?
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot] i 90 gości