zaginął mój skarb Finio - Łódź - ZNALAZŁ SIĘ !!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 16, 2009 8:38

Hopsnę do góry. I przy okazji spytam, co to jest puszorek ?

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw kwi 16, 2009 8:39

Szeleczki.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 16, 2009 8:42

Acha... Rzeczywiście, taki sobie wynalazek...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw kwi 16, 2009 9:32

Kochani wszyscy, trzymajcie te kciuki lepiej! Tehanu, będzie dobrze! A może jeszcze gdzieś sie przy okazji rozejrzeć? Bo może taki Finio zaszył się gdzieś bliżej na przykład? Jest taka możliwość? Myśleć kategoriami przestraszonego kotka - uj, ciężka sprawa! Ślę cały tir nadziei, nadziei, nadziei.

izabeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 171
Od: Wto kwi 14, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 16, 2009 17:19

Co słychać na froncie poszukiwań ? Trzymajcie się ! :ok:

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw kwi 16, 2009 19:56

W takiej scenerii widzieliśmy Finia po raz ostatni:

Obrazek Obrazek

Niestety, dzisiejsze poszukiwania zakończyły się fiaskiem... Zrobiliśmy tyle, ile się dało, przetrząsnęliśmy hałdy liści, gałęzi i jedliny, ale tam jest tego jakieś 10 metrów kwadratowych na wysokość człowieka. Sekator się przydał, ale Finio najprawdopodobniej chowa się w budynku...

Obrazek Obrazek Obrazek

Mieliśmy już sporo telefonów, niestety żaden nie trafił w dziesiątkę. Ale wspaniale, że ludzie się interesują i dzwonią. Wiadomość też rozeszła się wśród okolicznych dozorców, nawet zaczepili mnie dziś rano, że widzieli jakiegoś kotka, jednak po dokładnym przyjrzeniu się plakatowi stwierdzili, że to nie ten "Bo ten pani kot to ma taką mordkę przyjemną, a tamten to był taki zabijaka" :)
Plan na dzisiaj:
-ponownie jedzonko do wyłożenia w strefie zero
-plakaty na przystankach, uzupełnienie zerwanych plakatów na klatkach schodowych i drzewach
-jeden plakat wymyśliłam, aby przykleić na drzwiach tego domu, może bezdomni przeczytają i będą pilnować (na tym plakacie podałam wysokość nagrody, żeby się zachęcili)
Plan na jutro:
-spotkanie z jedną panią, która też ma na oku kręcącego się od kilku dni białego kotka, ale dzisiaj nie mogła się spotkać
-robię wielki plakat, który powiesimy na bramie tej opuszczonej posesji, żeby właściciele okolicznych willi widzieli
-Krzysiek przygotował wersję plakatu do skrzynek z prośbą o przeszukanie ogrodów i piwnic - będziemy obchodzić i wrzucać
Dzisiejszej nocy chyba nie wyruszymy w teren, już nie damy rady. Na dodatek wraca mi chyba przeziębienie (dzień przed ucieczką Finia wstałam z łóżka, gdzie spędziłam święta, a nocne powietrze mi się nie przysłużyło).
Na płacz mi się zbiera, jak patrzę na kuwetkę w łazience, na rozrzucone zabaweczki, nic nie ruszałam, wszystko czeka na mojego Finiuszka... Ta pustka jest okropna, ta cisza w nocy, nie słychać znajomego szperania po kątach...

Tehanu

 
Posty: 100
Od: Wto kwi 14, 2009 10:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 16, 2009 20:01

Trzymam mocno kciuki.Tak bym chciała, żeby się znalazł.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw kwi 16, 2009 20:14

o matko, Tehanu jest co przetrząsać 8O
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 16, 2009 20:22

Obrazek
Obrazek
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw kwi 16, 2009 20:24

Pozwolę sobie przekleic zdjęcia z Picassa.
Obrazek
Obrazek

Szukacie go z latarką?
Czy ta cześć Zelwerowicza jest daleko od Rydza Śmigłego?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw kwi 16, 2009 21:38

Przymurował mnie ten Twój reportaż... Ale jest jak jest, przypadków nie ma. Będzie większa radość jak się znajdzie. Jak Ci się przyśnił, że przyjdzie, to przyjdzie. Nie mów, że to był "tylko" sen. Dał Ci otuchę; a może w tym śnie była jakaś wskazówka do szukania?
Dobry Panie Boże, pomóż Tehanu poszukać Finia!

izabeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 171
Od: Wto kwi 14, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 16, 2009 22:23

Zakończyliśmy obchód okolicy. Rozdysponowane 50 plakatów, jedzonko wyłożone. Spotkaliśmy panią z pieskami na spacerze, która zobaczywszy, że poprawiamy plakacik, zapytała czy szukamy kotka. Okazało się, że jeden z telefonów dzisiaj był od niej. Ciekawy zbieg okoliczności, prawda? Krzysiek wypatrzył też panią karmicielkę przy jednym z bloków, podobno wczoraj był u niej na "stołówce" bardzo podobny kotek, powiedziała że był płochliwy i bał się podejść. Czyżby...

magicmada - szukaliśmy z latarką, i bez... w dzień, w nocy... A ulica Zelwerowicza zaczyna się chyba przy Kopcińskiego, zaś ten dom jest na drugim krańcu, blisko ul. Konstytucyjnej. Konkretnie w kwadracie tworzonym przez ulice Edukacyjna-Zelwerowicza-Krzywickiego-Narutowicza.

montes - zgadza się, jest co przetrząsać, a w rzeczywistości wygląda jeszcze gorzej niż na zdjęciu. Żeby to tak uczciwie przeszukać, potrzeba by było kilkunastu osób i z tydzień czasu. Szczerze mówiąc, liczę na tych dzikich lokatorów,w końcu są oni z reguły aktywni w godzinach nocnych, jak koty. Poza tym pewnie nie pogardzą nagrodą.

Minęły 3 doby. Dzisiaj pierwsza noc, gdy nie wybieram się w teren. Może to błąd? Jednak muszę wypocząć, bo czuję już koszmarne zmęczenie, spowodowane brakiem snu, strachem, smutkiem, niepewnością, głodem (nie mogłam jeść - chyba ze stresu - zaraz chciało mi się wymiotować). Dobranoc wszystkim i z całego serca dziękuję za posty.

Tehanu

 
Posty: 100
Od: Wto kwi 14, 2009 10:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 17, 2009 9:33

Może klatkę łapkę pożycz?
Mogłabyć postać z nią w porze karmienie przy tej stołówce?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 17, 2009 17:12

Powrót z pracy.
Nasz plakaty rzucają się w oczy - wiszą wszędzie - widać, że ludzie odrywają karteczki z numerem telefonu. Niestety dzisiaj nikt nie dzwonił. Krzysiek zaniósł nowe jedzonko na miejsce. Próbowałam dodzwonić się do schroniska na Marmurowej, ale nie odbierają. Zamieściłam na stronie schroniska ogłoszenie, jutro Krzysiek tam podjedzie, bo ja pracuję cały dzień. Przejrzałam ogłoszenia zgubione-znalezione, ale kotków jest niewiele. OGROMNE DZIĘKI dla wibryski za podanie wszelkich informacji, gdzie można zgłaszać zagubienie.
Dzisiaj wieczorkiem czatujemy niedaleko kociej 'stołówki', może coś podpatrzymy. Pogoda troszkę się psuje, żeby tylko nie zrobiło się zimno :(

FINIO NA KOLANACH U PANI

Obrazek

Tehanu

 
Posty: 100
Od: Wto kwi 14, 2009 10:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 17, 2009 17:23

Będę jutro w schronisku, rozejrzę się tam. Zaraz wkleję Finia do wątku schroniskowego.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 567 gości