Pomocy!!Koty z pogorzeliska ok.Łodzi Kacper wrócił z adopcji

[jolabuk5]

chociaż podrzucę - tak mi smutno, że nic nie mogę pomóc...

[andorka]

Ślicznie Aniu odchuchałaś maluszki Możesz napisac o nich parę słów? będziemy ogłaszać

[CoolCaty]

Własnie dzięki Magiji załatwiam na forum buldożków domek dla małej burej. Jak się dogadam, to sklecę ogłoszenia - może trzeba będzie tylko dla czarnej Pigmejeczki robić

[andorka]

Własnie dzięki Magiji załatwiam na forum buldożków domek dla małej burej. Jak się dogadam, to sklecę ogłoszenia - może trzeba będzie tylko dla czarnej Pigmejeczki robić

Aniu słoneczko Ty to masz tempo wydawania może Ci następne podrzucić jak Ci tak dobrze idzie ?

[Etka]

o dobrze ze tak dobrze adopcje ida, trzymam kciuki za wszystkie, dobrze by bylo by wzystkie kotuchy domki znalazly!

[andorka]

Przedstawiam dalej:

Aramis, kocurek ok 6 mies, jeszcze z jajkami, bo był mocno zasmarkany, na dniach idzie pod nóż, bo czuje się zdecydowanie lepiej.



I Stokrota, kotusia, którą zapakowałyśmy razem z maluchami, drobniutka, wyglądająca na pół roku - ma ok 3 lat. Dziś pojechała na sterylkę wraz z wczoraj prezentowaną Grzechotką

[Cameo]

andorko, rozmawiałam wczoraj z Gosią wszystko jest pod kontrolą

[andorka]

andorko, rozmawiałam wczoraj z Gosią wszystko jest pod kontrolą

Cieszy mnie to

[tillibulek]

Aramisek pewnie zabawowy jest chlopak... a jak z innymi kotkami sie dogaduje?

hop hop

[andorka]

Aramisek pewnie zabawowy jest chlopak... a jak z innymi kotkami sie dogaduje?

hop hop

Aramise mieszka w jednej klatce z Portosem 4-ro latkiem , śpią razem przytuleni tylko wczoraj warczeli na siebie nad mięsem (mimo, że każdy miał swoją miskę) ale dla tych kotów żarcie jest teraz priorytetem, to możemy się nie dziwić.

Ogólnie to kociak ze stada, więc nie sądzę by był agresywny w stosunku do innych.

[ruru]

Jakie słodkie przyssssawki

[andorka]

Stokrotka i Grzechotka już odebrane po sterylce i gruntownym czyszczeniu uszek.
Niestety obydwie koteczki były we wczesnej ciąży Nawet ta maleńka Stokrotka, którą wzięłyśmy z Gośką za młode kocię

Włos mi się jeży na głowie gdy pomyślę w jakich warunkach te kotki musiałyby urodzić i wychowywac kociaczki gdybyśmy ich nie zabrały. A wszystkie te koty są tak cudnie miziaste.
Po niedzieli prawdopodobnie pojedziemy z Gośką po następną "partię"

[CoolCaty]

Domek dla małej burasi załatwiony. Tylko trochę mam problem transportowy. Musimy małą po Warszawę przerzucić. To nie daleko, więc pewnie jakoś się uda.

[Magija]

Domek dla małej burasi załatwiony. Tylko trochę mam problem transportowy. Musimy małą po Warszawę przerzucić. To nie daleko, więc pewnie jakoś się uda.

strasznie się cieszę!

[andorka]

I ja i ja się bardzo cieszę.
Bądź szczęsliwa kotuniu, pewnie będziesz miała lepiej niz "na wolności"