Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

» Wto kwi 14, 2009 17:22

Ale ten bezterminowo przydatny

» Wto kwi 14, 2009 18:34

a kochacie mnie troszkę??? :twisted:

bo nic tylko życzenia dla Dużej a dla mnie? Ja też jestem DUZY !!!! ważę 5,3 kg i chce życzenia!
i przypomnę o bazarku dla wrocławskich!!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91585
tam czekają udręczone rysie, koronkowe kolczyki w najmodniejszym kolorze głębokiego granatu, majteczki w koteczki na chude pupeczki i inne tam takie.... :-)

kocie i nie tylko!

» Wto kwi 14, 2009 19:36

Drogi Kefirze
Chciałam złożyć Ci najserdeczniejsze życzenia z okazji wiosny (bo święta już minęły). Przyznam że mnie urzekłeś wyjątkowo - to czarne futro (ja też mam czarne futerko) i języczek (ja często śpię z języczkiem na wierzchu - tak mam poprostu :oops:

)
Tak więc pozdrawiam i ślę całuska
Dyzia

» Śro kwi 15, 2009 12:26

a dziś Kefir głodny od rana i zły jak osa czekał na badania na 10.00. Pojechał świadomy wrócił otumaniony - bo cewnikowanie było i krew pobierana.
Powoli się budził ale już próbował się oblizać.
Ja wróciłam do pracy, mam nadzieję, że się wybudzi i coś zje.

» Śro kwi 15, 2009 12:46

Kefir, nie przejmuj się, czasem tak trzeba.
Najwyżej możesz Dużej napyskować wieczorem. :lol:

» Śro kwi 15, 2009 13:06

Biedny Kefir...

» Śro kwi 15, 2009 13:08

dagmara-olga pisze:a dziś Kefir głodny od rana i zły jak osa czekał na badania na 10.00. Pojechał świadomy wrócił otumaniony - bo cewnikowanie było i krew pobierana.
Powoli się budził ale już próbował się oblizać.
Ja wróciłam do pracy, mam nadzieję, że się wybudzi i coś zje.

Bidulek...Mój Jędrek też dzisiaj całą noc do siebie dochodził po narkozie.Głaski dla smakowitego Kefirka :!:

» Śro kwi 15, 2009 19:58

Jędrek, dzielny z Ciebie chłop...trzymaj się!
Ty i Stefan jesteście warci nalepszych domów. I tego Wam bardzo życzę.
A do mnie wet powiedział "dawaj pupkę" a potem "kłuj" i nie pamiętam....qrczę......
ale mam nadprogramowy pasztet bo jestem BIEDNY. no.

» Czw kwi 16, 2009 17:25

no i mamy wyniki - nerki na tapecie.
wpisze te wynki i jeśli macie jakiś komentarz - poproszę.
Kefir miał już wcześniej powyższone parametry nerkowe, brał leki - latem 2008. Poprawiło mu sie wtedy na tyle, że mógł miec zabieg w narkozie.
A teraz mam:
ob - 20,00 mm/1 godz
Erytrocyty - 7,94 mln/mm3
hematokryt - 38,5 %
hemoglobina - 13,3 g/dl
leukocyty - 16,8 tys/mm3
trombocyty - 124,00 tys/mm3
ALT (GPT) 22,00
AST (GOT) - 13,00
Bilirubina - 0,05 mg/dl
Kreatynina - 1,56 mg/dl
mocznik - 54,00 mg/dl
i co teraz...?
dostał dwa zastrzyki, następny za 14 dni, dopyszcznie lotensin - to już brał i pomagało.
dodam, że białko i krew utajona w moczu są....

» Czw kwi 16, 2009 17:35

A masz tam dobrego weta??Na pewno kroplówki,czy nie zalecane??

» Czw kwi 16, 2009 17:45

tak, sądzę że dobry jest.
a co do kroplówek - póki co nie - bo odwodnienia nie ma, pije jak zawsze, je jak zawsze, cieżar właściwy moczu ok. najpierw ten stan zapalny chce wyleczyć.

» Czw kwi 16, 2009 17:47

musi być dobrze!!badania robiłaś kontrolnie,czy były jakieś niepokojące objawy??

» Czw kwi 16, 2009 17:51

nie nie było nic niepojącego. on sika w pozycji podręcznikowej bez wysiłku, wszystko robi podręcznikowo w kuwecie :-)

apetyt, humor itp - dopisują.
a chciałam go "sprawdzić" okresowo - w końcu nawet nie wiem ile ma lat - tu wet go na 8-9 ocenia.

» Czw kwi 16, 2009 18:18

Mam nadzieje,że wydobrzeje.Jak kot chce wyzdrowieć,to żaden lekarz mu nie pomoże :wink:

» Czw kwi 16, 2009 22:41

No właśnie, dlaczego Burma?

Zdrowiej kochany Kefirku!

Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

Kto przegląda forum