3-łapek Kacperek - gwiazda kalendarza 2010 :):) Już jest!;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 15, 2009 16:20

La.heureuse.chatte pisze:Kupiłam Kacprowi takie ładne zabawki, że jesli ich nie zechce, to sama się będę nimi bawic :wink: I spryskałam drapak walerianą - Kacper zaślinił się z podniecenia :wink: , w każdym razie chyba w końcu będzie go uzywał, bo nadal tam lezy i go drapie :lol:
I ma juz zgrzebło i komplet misek, a ponadto szelki i rozciagana smycz :D

Niestety, odkryłam dziś po przyjściu do domu siczki w kącie - to taka kara za to, że wyszłam? 8O Czy za to, że nie było mnie za długo - bo w kuwecie też były. Dotąd tego nie robił :(

Może to jeszcze trauma powyjazdowa...?
Moja Tycia siura jak tylko fotel przestawię. Koty nie lubią zbyt wielu zmian i czasem manifestuja to w taki sposób.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 15, 2009 17:00

Kicia_ pisze:
La.heureuse.chatte pisze:Kupiłam Kacprowi takie ładne zabawki, że jesli ich nie zechce, to sama się będę nimi bawic :wink: I spryskałam drapak walerianą - Kacper zaślinił się z podniecenia :wink: , w każdym razie chyba w końcu będzie go uzywał, bo nadal tam lezy i go drapie :lol:
I ma juz zgrzebło i komplet misek, a ponadto szelki i rozciagana smycz :D

Niestety, odkryłam dziś po przyjściu do domu siczki w kącie - to taka kara za to, że wyszłam? 8O Czy za to, że nie było mnie za długo - bo w kuwecie też były. Dotąd tego nie robił :(

Może to jeszcze trauma powyjazdowa...?
Moja Tycia siura jak tylko fotel przestawię. Koty nie lubią zbyt wielu zmian i czasem manifestuja to w taki sposób.


No, wiem, że nie lubią i manifestują, domyśliłam się, że o to chodzi, gdy sikał u rodziców, ale spodziewałam się, że we Wrocławiu już nie będzie. To założe optymistycznie, że to trauma powyjazdowa i zaraz mu przejdzie :wink:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 15, 2009 17:01

Potrzebne będzie lekarstwo-mega dużo miziaków!! :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 15, 2009 17:04

Mruczeńka1981 pisze:Potrzebne będzie lekarstwo-mega dużo miziaków!! :lol:


To da się załatwic :lol: :lol:

Chciałam isc z nim na spacer, nawet juz założyłam mu szeleczki, ale Kacprątko chyba się zmęczyło walerianowym szaleństwem i zasnęło mi na kolanach, unieruchamiając mnie tym samym na krześle przed komputerem :wink:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 15, 2009 20:50

La.heureuse.chatte pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Potrzebne będzie lekarstwo-mega dużo miziaków!! :lol:


To da się załatwic :lol: :lol:

Chciałam isc z nim na spacer, nawet juz założyłam mu szeleczki, ale Kacprątko chyba się zmęczyło walerianowym szaleństwem i zasnęło mi na kolanach, unieruchamiając mnie tym samym na krześle przed komputerem :wink:

Ciężko takiego zaśniętego futrzaka zestawić. Pcimak robi mi to niemal codziennie i jakoś nigdy nie mogę się zdecydować, bo patrzy na mnie później, jakbym jej na ogon nadepnął.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 9:50

PcimOlki pisze:
La.heureuse.chatte pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Potrzebne będzie lekarstwo-mega dużo miziaków!! :lol:


To da się załatwic :lol: :lol:

Chciałam isc z nim na spacer, nawet juz założyłam mu szeleczki, ale Kacprątko chyba się zmęczyło walerianowym szaleństwem i zasnęło mi na kolanach, unieruchamiając mnie tym samym na krześle przed komputerem :wink:

Ciężko takiego zaśniętego futrzaka zestawić. Pcimak robi mi to niemal codziennie i jakoś nigdy nie mogę się zdecydować, bo patrzy na mnie później, jakbym jej na ogon nadepnął.

Oj, tak, tak, mój TŻ często używa tego argumentu, żeby sobie przy kompie posiedzieć zamiast cos porobić, bo przecież on ma kotecka i nie może go zrzucić :wink:
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 10:17

Kicia_ pisze:
PcimOlki pisze:
La.heureuse.chatte pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Potrzebne będzie lekarstwo-mega dużo miziaków!! :lol:


To da się załatwic :lol: :lol:

Chciałam isc z nim na spacer, nawet juz założyłam mu szeleczki, ale Kacprątko chyba się zmęczyło walerianowym szaleństwem i zasnęło mi na kolanach, unieruchamiając mnie tym samym na krześle przed komputerem :wink:

Ciężko takiego zaśniętego futrzaka zestawić. Pcimak robi mi to niemal codziennie i jakoś nigdy nie mogę się zdecydować, bo patrzy na mnie później, jakbym jej na ogon nadepnął.

Oj, tak, tak, mój TŻ często używa tego argumentu, żeby sobie przy kompie posiedzieć zamiast cos porobić, bo przecież on ma kotecka i nie może go zrzucić :wink:


Bo kotecka nie można zrzucac! :wink:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 16, 2009 18:32

Kicia_ pisze:
PcimOlki pisze:
La.heureuse.chatte pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Potrzebne będzie lekarstwo-mega dużo miziaków!! :lol:


To da się załatwic :lol: :lol:

Chciałam isc z nim na spacer, nawet juz założyłam mu szeleczki, ale Kacprątko chyba się zmęczyło walerianowym szaleństwem i zasnęło mi na kolanach, unieruchamiając mnie tym samym na krześle przed komputerem :wink:

Ciężko takiego zaśniętego futrzaka zestawić. Pcimak robi mi to niemal codziennie i jakoś nigdy nie mogę się zdecydować, bo patrzy na mnie później, jakbym jej na ogon nadepnął.

Oj, tak, tak, mój TŻ często używa tego argumentu, żeby sobie przy kompie posiedzieć zamiast cos porobić, bo przecież on ma kotecka i nie może go zrzucić :wink:

No bo trzeba dbać o dobre samopoczucie członków rodziny. :wink:

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 10:11

W piątek lub póxniej Kacper powinien dostac kolejny zastrzyk Ivomecu. Iśc juz do Waszego weta, żeby go podał? Kto to i gdzie?
Ponieważ kacprowe łysinki sie powiększają, zastanawiam się, czy nie zrobic teraz juz badania mykologicznego. To znacznie przyspieszy leczenie, jeśli by sie okazało, że to jednak grzyb.
Własciwie to nie są typowe łysinki. Na początku to były łysinki, goła różowa skóra. Ale bardzo szybko skóra w tych zmieniła barwe na siną i zaczęła powolutku porastac włoskami (wtedy myslałam, że jest poprawa), a kolejne takie miejsca, które odkrywam, od razu są sine.

PS Kacprątko strasznie dziś rozrabiało od 4 w nocy, darło wykładzinę przy drzwiach (muszę nabyc spryskiwacz) i miauczało przy oknie - a gdy rano wyszliśmy do ogródka, przebywał w nim całe półtorej minuty :twisted:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 10:31

Nasz wet jest przy ul Partynickiej.Piątek jest dzisiaj!!
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 10:43

A, faktycznie :ryk: To nic, może dostawac Ivomec co 7-14 dni, ostatnio dostał w piatek. Partynicka to daleko strasznie, Wasz wet jest dobry i zna się na chorobach skóry? Bo może jednak bym poszła do Kanzawy, przynajmniej blisko.
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 10:51

idz do Kanzawy na konsultacje i zapytaj od razu ile leczenie itp.Nasz jest najlepszy. :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 11:04

Mruczeńka1981 pisze:idz do Kanzawy na konsultacje i zapytaj od razu ile leczenie itp.Nasz jest najlepszy. :lol:


A to sie muszę przenieśc na Krzyki :lol:

Pójdę do kanzawy, przeczytałam na jego stronie, że ma laboratorium, niech zrobi te badania, chociaż tak między nami mówiąc to wolałabym, żeby lekarz mojego ukochanego kota nie miał hobby polegającego na mordowaniu zwierząt :strach:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 11:09

ale przecież kanzawa nie morduje 8O
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2009 11:17

Morduje - przyznaje, że to jego hobby i nawet wkleja zdjęcia: http://www.kanzawa.com.pl/galeria%202.html
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 14 gości