Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Ceść RomeckuMam pomyśłek: weź sfoją Duzą w plecacek i uciekinkajcie oboje do nas
Inka
kinga w. pisze:Łoś kurcze... NO to fajnie. Też się dziś pokłóciłam z R. Cholera! Druga kłótnia od kiedy jesteśmy razem... Niby średnia b. dobra, ale może właśnie dlatego (brak rutyny) tym bardziej boli. Mam doła.
Dorota pisze:...bry... Romanie!
kothka pisze:kalair pisze:kothka pisze:
Ją to trzeba uspokajać Ciociu, a nie pocieszaćOna chodzi wściekła, bo stwierdziła, że smutna to mogłaby być gdyby to była jej wina, a że nic nie zrobiła to się wkurza tylko
Doła ma, ale to z czym innym trochę jest związane - chociaż trochę się te sprawy łączą
Romek donoszący
Hmm..to spróbuj uspokoić. Przytul się i daj pogłaskać. W kńcu podobno koty uspokajają![]()
Znaczy-bez zmian?
bez zmianOt rzucane wyrazy niezbędne do przekazania ważnej informacji i tyle... z mojej strony nawet tyle nie ma.
Romek co najwyżej próbuje mnie podgryzać
Hannah12 pisze:A co tutaj tak pesymistycznie.
Nasi Duzi to najbardziej zgodliwi Duzi na świecie.
Oni mówią, że nie maja czasu i kłótnie i, że szkoda im na nie casu. Dlatego zawsze się dogadują. I zawsze na wzajem poterafia sie rozśmieszyć. H&P
moś pisze:a ja wbrew zrobie BRy optymistyczne- po burzy zawsze jest spokoj
kalair pisze:kothka pisze:kalair pisze:kothka pisze:
Ją to trzeba uspokajać Ciociu, a nie pocieszaćOna chodzi wściekła, bo stwierdziła, że smutna to mogłaby być gdyby to była jej wina, a że nic nie zrobiła to się wkurza tylko
Doła ma, ale to z czym innym trochę jest związane - chociaż trochę się te sprawy łączą
Romek donoszący
Hmm..to spróbuj uspokoić. Przytul się i daj pogłaskać. W kńcu podobno koty uspokajają![]()
Znaczy-bez zmian?
bez zmianOt rzucane wyrazy niezbędne do przekazania ważnej informacji i tyle... z mojej strony nawet tyle nie ma.
Romek co najwyżej próbuje mnie podgryzać
Romcio próbuje rozładować atmosferę..
kothka pisze:kinga w. pisze:Łoś kurcze... NO to fajnie. Też się dziś pokłóciłam z R. Cholera! Druga kłótnia od kiedy jesteśmy razem... Niby średnia b. dobra, ale może właśnie dlatego (brak rutyny) tym bardziej boli. Mam doła.
Facetom odbija na wiosnę
To już trzeci, o którym słyszę
Boli zawsze tak samo
kinga w. pisze:kothka pisze:kinga w. pisze:Łoś kurcze... NO to fajnie. Też się dziś pokłóciłam z R. Cholera! Druga kłótnia od kiedy jesteśmy razem... Niby średnia b. dobra, ale może właśnie dlatego (brak rutyny) tym bardziej boli. Mam doła.
Facetom odbija na wiosnę
To już trzeci, o którym słyszę
Boli zawsze tak samo
Nawet nie to... Po prostu mógłby zaufać na tyle żeby powiedzieć że nie dał sobie z czymś rady, a nie kryć się po kątach jak uczniak... Żebym ja sie dowiadywała przypadkiem od kolegi, podczas kiedy on szklił w żywe oczy przez 3 miesiące. Głupie. I nie chodzi mi o fakt że sobie nie poradził - jest tylko człowiekiem - chodzi mi o moje do niego zaufanie które jest fundamentem związku. Poprzednio o to samo poszło. Jak mam mu tłumaczyć że bez zaufania to wszystko o kant d... potłuc?
kalair pisze:![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości