Moze by tak w Warszawie - 31 stycznia

[PumaIM]

kasia piet - a ja sobie z PumaIM zamienilam dwa slowka, widac za duzo czasu spedzalas na postumencie

Hy, hy, o ile nie ręczę, czy Cię następnym razem poznam z fizjonomii, to już na zawsze zapamiętałam plamiastą-nakrapianą Tosię w tysiącu wdzięcznych póz

[Raddemenes]

ech... A ja nie dotarłem....
Szpital w domu totalny, a do tego rozwaliłem sobie dłoń w nocy (ktoś mnie przeklął...?)... Wynosiłem śmieci z roztrzaskanym wazonem - kotecki się bawiły... a ślisko było że hej... Istne lustereczko na ziemi...
Jak pijany (choć niestety) dwa kroki i fajt - leżę z łapą w worku ze szkłem... A z łapy już się leje...
Wychodzi ochroniarz - dobry wieczór sąsiad... Dwa kroki zrobił i fajt - leży...
Jedzie autko (taxi) kole bloku... hamuje i fajt - w murek...

[Margarita]

Hy, hy, o ile nie ręczę, czy Cię następnym razem poznam z fizjonomii, to już na zawsze zapamiętałam plamiastą-nakrapianą Tosię w tysiącu wdzięcznych póz

PumoIM, za to ja Cie poznam i od razu powiem, ze jestem Margarita od plamiasto-nakrapianej Tosi. Wtedy od razu mnie zidetyfikujesz

[Olat]

W imieniu swoim i Macdy dziękuje za spotkanie
Było bardzo miło i szkoda, że musiałyśmy tak szybko uciekać...
Odbijemy następnym razem

[Estraven]

http://www.miau.pl/spotkania/capri.php

Ale podpisy za chwil parę... Razem z pozostałymi jeszcze zdjęciami

[Anja]

Lece ogladac

[Mysza]

Czytam Wasze relacje. Szkoda, że nie mogłem się zjawić

przyznaj się, że lania się bałeś . I tak Cię nie ominie. Teraz nawet dostaniesz dwa razy . Drugi za to, że nawet na chwilę na spotkanie nie wpadłeś

[Mysza]

Było świetnie Strasznie się cieszę, że poznałam tyle osób osobiście. Nooo, tak chyba z 1/5 bym nadal nie rozpoznała (czekam na podpisy pod zjęciami to nadrobię). Resztę starałam się zapisać w pamięci, by później na forum kojarzyć dani nick nie tylko z kotem ale i z osobą.

Liczę na szybką powtórkę.

[vitez]

Pudlo bo obok Estravena to Gata.

A ja przeczytalam "Pudlo obok Estravena to Gata"...

To dlatego, że przed "bo" brakuje przecinka

To dlatego, ze kluczem jest to slowko "bo" ktorego Gata w ogole nie zauwazyla .

Zdjecia ode mnie dzis popoludniu beda

[Ada]

Zdjecia super, brawo chlopaki
Bardzo baaardzoooo dziekuje za spotkanie organizacja, identyfikatory, dokumentacja (zdjecia).. jestem pod wielkim wrazeniem.. niestety bylo nas tak duzo, ze nie poznałam wszystkich.. juz nie bede pila piwa.. przerzucam sie na wode z cytryna
jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne spotkanie .. myslałam o dniu kota (ale to chyba za wczesnie )
ada
a i jeszcze .. dziekuje za rewelacyjny kalendarz ..

[Agi]

Na razie nie ma mnie na żadnym zdjęciu (tj. tak zeby bylo cos widac)

[lady_in_blue]

Na razie nie ma mnie na żadnym zdjęciu (tj. tak zeby bylo cos widac)

Tak to jest, jak się w przedsionku pół imprezy stoi

[Gracka]

No a ja nie dotarłam bo, podkręcona przez Anję , umówiłam się wreszcie z Jenny170 na odbiór kalendarzy... No i trochę się to odbieranie przeciągnęło . Ledwie zdążyłam do domu na początek lutego

[pococito]

Ja też chciałabym wszystkie swoje achy i ochy głośno wyrazić... Udało mi się poznać kilka osób tak skutecznie, że pamiętam nawet imię, nicka i kota ))
Impreza była bardzo udana... Baaaaaardzo, tak bardzo, że wczoraj ledwo żyłam a moje koty tak strasznie tupały...
Dzisiaj już doszłam do siebie. Zdjęcia są super...

P.S. Ktoś pomyślał, że Vitez to kobieta, a u mnie było odwrotnie - ktoś myślał, że jestem facetem

[Bonifacy]

Smutno mi z powodu niemożności poznania Was , obejrzałem galerię fot i stwierdzam, że świetnie się bawiliście, może następnym razem dołączę , Alaharii-dzięki ( Ty wiesz za co ), chyba muszę się uaktywnić na Rok cafe, w końcu mam 12 kotów w domu...Pozdrowienia...
Fotnet
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=235600
oto jeden z nich...