~~~Schron. w Milanówku~~~str98 - Ważne ! :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 14, 2009 20:52

iskra666 pisze:Puchacza niestety nie udało nam się dorwać, żeby ocenić czy to Pan Puchacz czy Pani Puchacz.. kurde.. ale nawet wetka podziela fascynację urodą Puchacza.. :D:D:D a.. i Puchacz już na mnie nie syczy.. :D W kociarni prawie udało mi się go dotknąć.. nie było syków ani pazurków.. Dobry znak :D tylko tak sobie myślę.. skoro tyle kotów potrzebuje domów.. i tych stałych i tych tymczasowych.. to co za wariat weźmie Puchacza ? :(

No Iskra... Ja oszalałam na jego punkcie, Korciaczki podzielają mój zachwyt... Pani weterynarz... W tym Futrze jest to coś. ;) Wierzę, że wydarzy się forumowy cud - czytałam tu wiele i takich.

Jak będziesz miała wolny czas to możesz każdemu założyć osobny wątek. To się chyba lepiej sprawdza. Może potencjalne Domki wolą się skupiać na poszczególnych kociakach a po takich tematach spodziewają się, że to miejsce rozmów tylko wtajemniczonych w życie placówki. A w sumie już opisałaś kociaki i masz zdjęcia więc wystarczy kopiuj :arrow: wklej. :)

iskra666 pisze:Najgorsze jest to, że wszyscy obecni przyznali, że w takich warunkach te koty nigdy się nie wyleczą.. to jest po prostu nierealne..
Nie ma u nas dobrego miejsca do leczenia kotów.. nie ma warunków..
nie ma ciepła domowego...

Nie łam się. To jest schronisko, choćbyś stamtąd nie wychodziła to nie stworzysz im warunków jakie byś chciała. Jeśli to pierwsze schronisko, które widzisz od środka to uwierz, że z Twojego opisu wynika, że jest ono naprawdę niezłe. Po pierwsze i najważniejsze - kierownictwo jest dobrze nastawiona i, przede wszystkim, przyjmuje wolontariuszy. Jakkolwiek zabrzmi to abstrakcyjnie - to nie jest takie oczywiste. Po drugie, macie osobne pomieszczenie dla kotów zdrowych i na kwarantannę. Wyobraź sobie, że kociarnia w pewnym schronisku to zbita z płyt bryła o wymiarach hm... 5mx5m? I nie ma innego miejsca dla tych kotów. Zdrowe i chore razem. Także wiesz co się działo gdy jeden zachorował. Naturalna selekcja.

Dobrze pomyślcie co zrobić z kotami chorymi zakaźnie. Jak się ich nie odizoluje to wiesz co będzie... :roll: Nie da się na te parę dni (jak przypuszczam? ;)) zorganizować jakiegoś bezpiecznego kącika dla Migoci? Żeby chorowitki poszły do tego osobnego pomieszczenia...
Schroniskowe dylematy. :(
ObrazekObrazek

Nawie

 
Posty: 253
Od: Wto mar 03, 2009 19:15
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 14, 2009 21:25

Nawie.. ja wiem, że to schronisko i że nigdy nie będzie tam tak jak w domu.. ale nie ukrywam, że będę stawać na głowie, żeby dążyć do tego ,żeby stworzyć tym kotom jak najlepsze warunki, możliwie zbliżone do ideału :)

Prawda jest taka, że jedyne realne porównanie mam do własnego domu dlatego też moje postrzeganie schronu może być nieco zachwiane..
Jedno jest pewne.. schron jest o tyle dobry, że wolontariusze są tam mile widziani..że 'kadra' ma do nich zaufanie..że wszelkie sugestie dotyczące schronu są wręcz pożądane..
więc cała reszta to kwestia czasu i kasy..

Zastanawiam się czy by Migotki nie przerzucić do Noski i Misia a Korby i Ząbka do boksu Migotki..tylko teraz tak..Jak Migotka przejdzie do Misia i Noski to będzie to dla niej stres..kolejnym stresem będzie towarzystwo dwóch największych schroniskowych zadziorów..a przed Migotką jeszcze podróż do Tych... Opcją jest też przerzucenie Migotki do małej kociarni do mało konfiktowego Żbiczka i Nutki.. ale Migotka ma jeszcze katar..i jak zarazi osłabioną Nutkę i zdrowego Żbika to też będzie kiepsko..
No i szczerze to nie wiem..
Jakby ktoś miał jakiś pomysł , to jutro przychodzi wetka to mogłaby zrobić przerzut.. tylko musi wiedzieć jaki..

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto kwi 14, 2009 21:49

Wątki osobne oczywiście pozakładam.. tyko muszę pouzupełniać kilka informacji jeszcze...to tak około weekendu :)

A jeszcze co do Puchacza.. no ja nie wiem.. na moje oko to dziewczynka.. :) Wyjątkowo ładna dziewczynka z takim śmiesznym pysiem :) Jutro wrzucę filmiki z dzisiaj :) Mam też Puchacza specjalnie dla Ciebie :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro kwi 15, 2009 8:21

Dzień dobry :)

Iskra pięknie piszesz o "swoich" kotach.
Widać też ogromne zaangażowanie w to co robisz, więc sukces murowany !
:ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro kwi 15, 2009 11:15

Dzień dobry Viola :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro kwi 15, 2009 11:27

Acha..dzwoniłam dzisiaj do schronu i jednak Migotkę 'przerzucimy' do Noski i Misia a chorą Korbę i Ząbka 'przerzucimy' do kwarantanny...
Migotka Noskę i Misia zna.. z resztą w sobotę już jedzie do Korciaczek, więc te parę dni się przemęczy..
Zostawienie Korby i Ząbka na kociarni, to zbyt duże ryzyko dla stada..

Mam nadzieję, że Korba i Ząbek się nie potłuką... :cry:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro kwi 15, 2009 13:29

i jeszcze filmiki z wczoraj..

Dziadek zwiewa
http://www.youtube.com/watch?v=AH0DazforkQ
Puchacz i Niuniek
http://www.youtube.com/watch?v=86k6bBBZTB0
Puchacz
http://www.youtube.com/watch?v=5vEKxIZBWGY
Dziki Skarpet :wink: i Chmurka
http://www.youtube.com/watch?v=aeKGiv49U_E
Skarpet sie mizia
http://www.youtube.com/watch?v=7n_X3nAaxUw
Skarpetkowe głaski
http://www.youtube.com/watch?v=NLycI2Qon_k
Żbikowe fikołki
http://www.youtube.com/watch?v=XL13J2EFFlc
Żbik i Nutka
http://www.youtube.com/watch?v=clMUtrmcDS0

Wszędzie jest moja gadanina i czasem nawet ja.. wiem, że to może być wkurzające, ale ja w kociarni gadam non stop..gadam..śpiewam.. różne rzeczy opowiadam kotom.. żeby się przyzwyczajały do mnie i do mojego głosu.. no zawsze po prostu można przyciszyć, nie? :oops:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro kwi 15, 2009 14:32

Gadaj, gadaj ile wlezie. Ja też dużo gadam do kotów , chyba nawet więcej niż do syna i tż.
Obejrzałam z przyjemnością wszystkie filmiki.
Obstawiam, że Puchacz to dziewczynka.
Taką ma mordkę dziewczęcą :) Śliczna jest.
Jak te koty spragnione są obecności człowieka, napewno przydaliby się jacyś "głaskacze" na co dzień.
Dziki Żbiczek jest tak dziki, że aż strach :wink:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro kwi 15, 2009 15:23

iskra666 pisze:Dziadek zwiewa
http://www.youtube.com/watch?v=AH0DazforkQ


"Mój" Dziadek :love:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 15, 2009 16:43

Też mi się wydaje, że Puchacz to dziewczynka..
i rzeczywiście ma takiego dziewczyńskiego pysia :D
A głaskacze będą :D Już trzy osoby tutaj napisały, że pojadą ze mną do Milanówka.. Mam nadzieję, że już w tą niedzielę się spotkamy w schronie i rozpoczniemy wieeelkie mizianie :D:D:D


Nika.. Słodziak, nie?



:wink:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro kwi 15, 2009 16:56

iskra666 pisze:Nika.. Słodziak, nie?


Nio, słodziak :D

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 15, 2009 16:59

Zapraszam do wątku Nutki i Smolika

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91836

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro kwi 15, 2009 18:02


Jaki słodki, okrąglutki pysiaczek... :D I jak dostojnie siedzi. :1luvu: Minka: "Czego ona ode mnie chce? 8O Chyba trochę się jej boję. :(" Pewnie był w większym szoku niż Ty. :lol: Puszyste biedactwo...
A skoro Puchacz jest sterylizowany/kastrowany to weterynarz nie pamięta co usuwał temu Wielkookiemu Stworzeniu? :)

iskra666 pisze:Zapraszam do wątku Nutki i Smolika

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91836

Widzę, że działasz. :D
ObrazekObrazek

Nawie

 
Posty: 253
Od: Wto mar 03, 2009 19:15
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 15, 2009 18:17

Nawie.. Puchacz od dawna jest w schronie i szczerze mówiąc nie wiem czy trafił już kastrowany czy to nasza wetka go/ją cięła.. wetka też nie pamięta..zwłaszcza, że ostatnimi czasy sporo kotów przybyło i ubyło..
a kartoteki ze zdjęciami opisami itp dopiero będę robiła ja.. :?
Ale spoko spoko.. dorwiemy Puchacza :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw kwi 16, 2009 7:38

Dzień dobry milanowskie kociaki :)

Teraz będzie już tylko lepiej, bo Iskra idzie jak burza z pomocą. :!:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości