Zwiadowca - piękny, miły, mądry rudzielec już w Domu :-)))

» Sob kwi 04, 2009 22:35

Gadzina zdjęła sobie dzisiaj kołnierz. :twisted:

I wylizała kolejną ranę na udzie. :twisted:

Jak mu wybić z głowy to wylizywanie?

» Nie kwi 05, 2009 21:30

Przypomne rude smutne sloneczko

» Pon kwi 06, 2009 9:53

Kciuki potrzebne: Zwiadowca tuż po świętach jest umówiony w nowym domu na Pradze Południe. Dom doświadczony i kochający koty, z kolegą 5-letnim, przyjaznym.

» Pon kwi 06, 2009 10:49

Agneska pisze:Kciuki potrzebne: Zwiadowca tuż po świętach jest umówiony w nowym domu na Pradze Południe. Dom doświadczony i kochający koty, z kolegą 5-letnim, przyjaznym.

**Adopcje: 10 >>** · » Pon kwi 06, 2009 15:38

Wedle zyczenia są trzymane MOCNO I DŁUGO!
Będzie ok :!:

» Wto kwi 07, 2009 8:11

Cieszę się!! No i oczywiście kciuki już trzymam zaciśnięte..

**Adopcje: 10 >>** · » Wto kwi 14, 2009 21:44

To na kiedy wizyta Zwiadowcy w domku zapowiedziana? A może juz była?
Kciuki są!!!

» Wto kwi 14, 2009 23:19

» Śro kwi 15, 2009 9:46

Czujne jesteście.

Zwiadowca przeniósł się wczoraj na Grochów. Oczywiście (tak jak wiedziałam przecież

) od pierwszego wejrzenia został pokochany. Będzie miał dobry dom i dobrą opiekę. I kilkuletniego fajnego kolegę (troszkę nieśmiałą pierdółkę - tak mówi o nim jego Duża

).
Zwiadowca najpierw pozwiedzał swój nowy Dom, a po godzinie już wylegiwał się na łóżku. Podobno wygląda jakby był tam od zawsze. :love:

» Śro kwi 15, 2009 10:37

Agneska pisze:Czujne jesteście.

Zwiadowca przeniósł się wczoraj na Grochów. Oczywiście (tak jak wiedziałam przecież ) od pierwszego wejrzenia został pokochany. Będzie miał dobry dom i dobrą opiekę. I kilkuletniego fajnego kolegę (troszkę nieśmiałą pierdółkę - tak mówi o nim jego Duża ).
Zwiadowca najpierw pozwiedzał swój nowy Dom, a po godzinie już wylegiwał się na łóżku. Podobno wygląda jakby był tam od zawsze.

SUPER

Bardzo się cieszę że już w swoim domku :dance2:

Dałaś mu szansę na wspaniałe życie !!! :king:

» Śro kwi 15, 2009 11:57

Agness, Zwiadowca sam sobie dał szansę w momencie gdy wyszedłszy z transportera w lecznicy postanowił się miziać z człowiekiem.

Na wolności, gdzie widywałam go całymi długimi (zimowymi

) miesiącami, nie był aż taki chętny do kontaktów.

Bardzo się cieszę, że wreszcie ma swoje łóżko. :dance:

» Śro kwi 15, 2009 13:11

Agnieszka cudowne wieści

po cichu podczytywałam watek

tak się ciesze

» Śro kwi 15, 2009 13:48

Agneska pisze:Czujne jesteście.

Zwiadowca przeniósł się wczoraj na Grochów. Oczywiście (tak jak wiedziałam przecież ) od pierwszego wejrzenia został pokochany. Będzie miał dobry dom i dobrą opiekę. I kilkuletniego fajnego kolegę (troszkę nieśmiałą pierdółkę - tak mówi o nim jego Duża ).
Zwiadowca najpierw pozwiedzał swój nowy Dom, a po godzinie już wylegiwał się na łóżku. Podobno wygląda jakby był tam od zawsze.

Aga, dawaj-zmieniaj tytuł, bo serce staje dęba, że coś nie zahulało z jego chatą..

Super wieści od SuperBabki!!!!!

Kciuki za ich szczęście!

» Śro kwi 15, 2009 14:15

Już zmieniam tytuł :oops:

Zwiadowca - piękny, miły, mądry rudzielec już w Domu :-)))

Kto przegląda forum