jeśli mogłabym się podpiąć ....
W częstochowie jest taki burasek :
Przybłąkał się kotek… Własciwie całkiem dorosły kocur… Ma niewładną tylną łapkę, ale dobrze sobie radzi… Jest bardzo sympatyczny i kontaktowy i proludzki, pcha się na kolana, mruczy, ma około dwóch lat. Prawdopodobnie ma złamaną miednicę, to stare złamanie. Nie uzywa nóżki, weterynarz powiedział, że gdyby ciągnął ją za sobą - byłaby do amputacji.... Myślę, że zrobimy mu jeszcze RTG - po świetach. Miał w piątek przed świetami trafić do schroniska. Kotek jest w Domku Tymczasowym na okres Świat, ale bardzo pilnie szuka opiekunów ,lub choćby następnego domu tymczasowego, gdzie mógłby poczekać na adopcję. Kocurek będzie wykastrowany.Kontakt do pani Moniki: 792927992
