Nietypowa rodzinka Piorunków.

» Pt kwi 10, 2009 22:36

gosiaa pisze:Tatuśku wracaj do zdrówka, trzymam kciuki żeby ten paraliż się cofnął.

Ja też

» Sob kwi 11, 2009 10:29

Nie jest dobrze, Tatko od wczoraj bez zmian, nie zareagował na leki

» Sob kwi 11, 2009 11:39

biedny Tatko :cry:

» Sob kwi 11, 2009 13:21

Tatku postaraj się
:ok:

» Nie kwi 12, 2009 10:02

Tatko wczoraj wieczorem zjadł wciśnięte dosłownie pięć kawałków saszetki w nocy je zwymiotował

Udało mie się i wczoraj i dziś wcisnąć mu do pysia wodę w strzykawce jak na razie woda została w nim.

» Nie kwi 12, 2009 13:44

Tatku wracaj do zdrówka...

» Nie kwi 12, 2009 20:15

jej
3mamy kciuki za Tatusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Nie kwi 12, 2009 20:21

Jesteśmy po kroplówce, udało mi się wcisnąć Tatce trochę wody do pysia
Co raz bardziej martwią mnie jego odruchy nerwowe, powoli ale się nasilają

» Pon kwi 13, 2009 8:49

Jak się czuje Tatko :?:

» Pon kwi 13, 2009 8:52

Piorunki.. po cichu Wam kibicuję.. Tatku zdrowiej proszę.. tak dużo już przeszedłeś.. nie możesz teraz dać się chorobie.. :!:

» Pon kwi 13, 2009 11:51

iskra666 pisze:Piorunki.. po cichu Wam kibicuję.. Tatku zdrowiej proszę.. tak dużo już przeszedłeś.. nie możesz teraz dać się chorobie..

Bardzo mocno trzymam kciuki :ok:

Tatulek to taki kochany kot, nie wyobrażam sobie, żeby choroba mogła go pokonać.

» Pon kwi 13, 2009 21:07

Tatko nie je i nie pije

Dopajam na siłe ale karmienie na siłę to walka, doszedł do wprawy w błyskawicznym wypluciu tego co wcisnę do pysia.
Nie może nie jeść i nie pić

Gizmo doprowadza mnie do szału, przechodzi samego siebie we wdrażaniu coraz to nowszych wygłupów w życie :evil:

» Pon kwi 13, 2009 21:18

Tatko, nie wygłupiaj się już... trzymam kciuki :ok:

» Pon kwi 13, 2009 21:24

Kciuki za zdrówko :ok:

» Wto kwi 14, 2009 13:30

I jak tam dzisiaj Tato Piorunek??