Pysia & Haker story 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 13, 2009 11:17

ale piekne zdjecia, taki luz świateczny naparapetowy i nie tylko :lol:
życzonka zdrowia dla tz-ta Haniu 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon kwi 13, 2009 11:18

Hannah12 pisze:Czuje się słabo i wszystko go boli.
Ja profilaktycznie łykam wit. C i piję wapno.

To zdrówka życzymy! :D

Ale słodziachne zdjątka! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 13, 2009 11:27

Dzięki dziewczyny.
Jedziemy z Agą do lasu narobić trochę hałasu :wink:
Wczoraj poszłyśmy na Nordic i co dziecko mnie tak pogoniło, że tchu złapać nie mogłam. Zapomniałam, że ta moja chudzinka zapracowana, uwielbia spinning, aerobik z elementami tańca itp.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon kwi 13, 2009 11:28

Miłego spacerku! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 13, 2009 11:33

uff, jak dobrze ze mnie nikt nie pogonil :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon kwi 13, 2009 11:35

Ja tam bym się nie dała! :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 13, 2009 13:07

Mnie też nikt nie pogoni... A może szkoda...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 13, 2009 17:11

Tym razem spacerek spokojny, bo z moja mamą. Pojechałyśmy na działkę (tam jest pochowana Tola) i zrobiłyśmy długi leśny spacer, jezioro przezimowało :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon kwi 13, 2009 18:17

Moja Pysiunia cuudna 8) , taka kochana drobinka :love:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon kwi 13, 2009 18:36

Ano, drobinka, właśnie mnie to martwi, mam wrażenie, że schudła. Ale na wadze niby 4 kg.
Za to Hakerek nabrał ciałka.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon kwi 13, 2009 18:39

Może ma mało ruchu i masa mięśniowa jej ciut spadła :roll: , faktycznie wydaje się drobniejsza...
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon kwi 13, 2009 18:44

gattara pisze:Może ma mało ruchu i masa mięśniowa jej ciut spadła :roll: , faktycznie wydaje się drobniejsza...

Robimy co możemy, żeby biegała.
Nie zawsze chce.
Mam zamiar wybrać się z nią do wetki, ale to dla niej ogromny stres i dlatego jeszcze trochę ja poobserwujemy. Apetyt w normie, fuczenie na Hakera też.
Właśnie czarne przyszło z rykusiem po porcję pieszczot i całusków.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon kwi 13, 2009 18:54

Kłopcia też nie chce biegać :( , a powinna, zwłaszcza w jej wieku :wink: .
Wykochaj ode mnie Pysiunię i Pana Rykusia ;) 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon kwi 13, 2009 19:39

Fajne parapetne fotki wyluzowanych koteczków :D
Widać, jakie szczęśliwe, że wszyscy w domu - to nic, że niektórzy chorzy :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon kwi 13, 2009 19:48

Koteczki wykochane.
Pysia nawet chwilkę poszalała.
Ten ukochany parapet jest w pokoju Agi - okno południowo- zachodnie, można się długo wygrzewać.

A i jeszcze o naszych kastratach. Mały czarny rozdrapał sobie grzbiet i znowu ma rozwolnionko. Rudasek ok, blizna goi się ładnie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Nul i 26 gości