Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 13, 2009 11:36

dora750 pisze:
kinga w. pisze:I d... z przesyłki. :cry: Kolega który miał ją zabrać właśnie mi zameldował że sam jest przeładowany... CHOLERA!!


A może jakaś niespodzianka Cię czeka :? Ja bym mu tą przesyłkę podrzuciła. Tylko jeden problem... trzeba by upiec nowy chleb i go najpierw do Zawiercia dowieźć do 20 kwietnia. Brat jest w Polsce 8)

NIe sądzę. Byliśmy dogadani, jeszcze wczoraj tam byłam spytać o której podrzucić przesyłkę... Dora, dzięki. Koło 15 - go jadą chłopaki autem, coś wezmą. Zależało mi teraz bo to święta... Babkę wczoraj specjalnie piekłam zeby świeża była, Rajmund o ten chleb prosił... Gość stwierdził że własnego bagażu ma za dużo. Jego prawo.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 13, 2009 11:37

kinga w. pisze:
dora750 pisze:
kinga w. pisze:I d... z przesyłki. :cry: Kolega który miał ją zabrać właśnie mi zameldował że sam jest przeładowany... CHOLERA!!


A może jakaś niespodzianka Cię czeka :? Ja bym mu tą przesyłkę podrzuciła. Tylko jeden problem... trzeba by upiec nowy chleb i go najpierw do Zawiercia dowieźć do 20 kwietnia. Brat jest w Polsce 8)

NIe sądzę. Byliśmy dogadani, jeszcze wczoraj tam byłam spytać o której podrzucić przesyłkę... Dora, dzięki. Koło 15 - go jadą chłopaki autem, coś wezmą. Zależało mi teraz bo to święta... Babkę wczoraj specjalnie piekłam zeby świeża była, Rajmund o ten chleb prosił... Gość stwierdził że własnego bagażu ma za dużo. Jego prawo.


Nieładnie postąpił. Bardzo nie fair. Przykro mi.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon kwi 13, 2009 11:40

kinga w. pisze:Byliśmy dogadani, jeszcze wczoraj tam byłam spytać o której podrzucić przesyłkę...

Dzięki. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 13, 2009 12:00

Dziewczyny, miał prawo. W sumie to uprzejmość z jego strony że chciał zabrać, a skoro z własnymi rzeczami nie mieści sie w wadze, to trudno wymagać żeby cudze brał. Tylko... Przykro mi ze wzgl. na Rajmunda. Czekał na te "kawałki domu".
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 13, 2009 12:02

Miał prawo, owszem, ale nie powinien się zgadzać na zabranie, nie będąc pewnym, czy będzie miał miejsce. Ja bym zabrała o jedną rzecz mniej dla siebie 8)
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon kwi 13, 2009 12:03

Masz rację Dora.

Świetny ten egoistyczny kotek! :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 13, 2009 12:05

A tak w ogóle,czy to Kinga nie przesada? Ileż tego miał wziąść ? 10 bochenków? :? Naprawdę nic nie mógł? Chociaż symbolicznie? Nie wierzę..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 13, 2009 12:07

NIe poradzę. I to mnie wkurza. Zależało mi żeby R. miał coś z domu na święta, nawet jeśli dostałby to "z poślizgiem". Widocznie nie można mieć wszystkiego.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 13, 2009 12:23

Sorki,ale ten brak miejsca..Zawsze gdzieś upchęłabyś ten chlebuś..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 13, 2009 12:33

No kotek świetny. Egoistyczny :wink:

Co do chleba... ciekawe jak koleś się będzie czuł, jak się spotka z Rajmundem. Ja bym się wstydziła na jego miejscu. Dziwne naprawdę. Przecież wiadomo, że każdy tęskni za najbliższymi, a jeszcze teraz w święta to już podwójnie. Wyjąć jedno pęto kiełbasy, a włożyć chleb. Nawet na podręczny! Można jedzenie przecież przewozić. Ale jak to mówią: chcieć to znaczy móc. Widocznie koleś nie chce. Nikomu źle nie życzę, ale kiedyś mu się to zwróci :(
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon kwi 13, 2009 12:46

Na podręczny to chyba wolno tylko to co podczas lotu może być potrzebne. A że się gość nie mieści - bywa. Jak powiedziałam, jego prawo. Bagaż ma ograniczoną wagę i cześć. I nie oczekiwałabym tu moralniaka.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 13, 2009 12:50

Wolno jedzenie na podręczny. Wiozłam i kiełbasę i krakowskie obwarzanki. Byle nie był to płyn.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon kwi 13, 2009 12:51

Ehh..no nie ma co teraz dywagować. Stało się.
Będzie później. Upieczesz świeży?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 13, 2009 12:56

Udało się!!! Jeden z tych chłopaków co jadą, a jedzie ich czterech, nie ma podręcznego. I weźmie!!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 13, 2009 12:58

kinga w. pisze:Udało się!!! Jeden z tych chłopaków co jadą, a jedzie ich czterech, nie ma podręcznego. I weźmie!!


:dance: :dance2: Czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości