ZaFrędzlonej Pomponlandii cz.3

[pomponmama]

A może kiedyś będziesz coś miała do załatwienia na śląsku?... Kto wie...?

[pomponmama]

Skąd miałam wiedzieć, że TAK umiesz gotować???? Nie uprzedzałaś...A ja łakomczuch co widać, słychać i czuć....

zapraszałam! Nawet zakupy miałam jakies zrobione na okoliczność. No, ale rozumiem, że ci się spieszyło
A gdzie to widać? Nie przesadzasz troszkę?

[agul-la]

kto wie wszystko się może zdarzyć
głodna jestem po tych warzywach

[pomponmama]

Ja też muszę zacząć dbać o linię, bo przytyłam haniebnie! od zeszłych wakacji to 8 kg. Poraqżka! Ale zaczęłam pracować nad sylwetką za 2 - 3 miesiące wrócę do swoich 60 kg! Ugh powiedziałam!!!

[agul-la]

ja ostatnio robiłam porządki w szafach i przegląd wiosenno-letnich ciuchów. zaczęłam je przymierzać i w rozpacz wpadłam bo ciasne wszystko więc nie mam wyjścia trza się pomęczyć, bo na wymianę całej garderoby to mnie nie stać

[pomponmama]

Ja byłam całe życie szczupła, teraz jestem rycząca czterdziestka, panna z odzysku i przytyłam . Skandal!!! To przez brak ruchu, Mam od niedawna problemy z kręgosłupem i mniej się ruszam. No i mam efekt!

[agul-la]

ja w tym roku na aerobik nie chodziłam, bo moja koleżanka od ćwiczen w ciąże zaszła, a mi się samej nie chciało. no i teraz mam efekty.

[pomponmama]

Ty młoda lufa jesteś, u ciebie to moment i spalisz. Wystarczy że tżet wróci, trochę sexu i po nadwadze. A ja? Wiek już nie ten nie regeneruję się tak szybko, sex to chyba kurcze z Pomponem...Eh... będzie trzeba zacząć na siłownię i na basen chodzić. Tylko że mnie te plecy bolą bardzo nawet przy pływaniu i boję się, że może mi się coś stać w ten kręgosłup.

[shira3]

ja ostatnio robiłam porządki w szafach i przegląd wiosenno-letnich ciuchów. zaczęłam je przymierzać i w rozpacz wpadłam bo ciasne wszystko więc nie mam wyjścia trza się pomęczyć, bo na wymianę całej garderoby to mnie nie stać

Bo to teraz proszki takie...wszystko się zbiega...

[pomponmama]

ja ostatnio robiłam porządki w szafach i przegląd wiosenno-letnich ciuchów. zaczęłam je przymierzać i w rozpacz wpadłam bo ciasne wszystko więc nie mam wyjścia trza się pomęczyć, bo na wymianę całej garderoby to mnie nie stać

Bo to teraz proszki takie...wszystko się zbiega...

taaaa... powtarzaj sobie często, to może ci się utrwali...

[agul-la]

też sobie tłuamczyłam, że się zbiegły w praniu

[agul-la]

przyjechal TŻ i rodzice będziemy malować jajka

[pomponmama]

Tżetowi? To go może trochę łaskotać ... Pozwoli?...

[pomponmama]

O mało co kot by mi się w kibelku utopił! Normalnie Frędzel gamoń jest nie z tej ziemi. Wiecie, on już starszy kotek i do tego zapasiony (jak przy nim to mówię "dobrze zbudowany" )troszkę jest z niego niezdara i gamoń.Właśnie sobie zapuściłam domestosa do kibelka i zostawiłam żeby trochę przeżarło, odwróciłam sie żeby umyć umywalkę i nagle słyszę łomot z tyłu i stękanie. Odwracam się a tu kotecek z dupskiem w muszli przebiera łapami usiłując się wygramolić i stęka przy tym z wysiłku, jak by z tej muszli właśnie korzystał. Cała pupa i zadnie łapy umoczone w wodzie z domestosem Musiałam gamonia pod prysznic wertknąć, bo jak by się zaczął wylizywać z detergentu, to by mógł się pochorować chyba Oczywiście bronił się skubaniec jak lew, skrzecząć przeraźliwie, więc tylko udało mi się spłukać mu ten upaprany zadek, po czym staruszek wystrzelił mi z rąk. Nawet nie wiedziałam, że on umie tak szybko biegać.
Bożesz, czy tym przygodom z myciem kocich zadków przyjdzie kiedyś kres, czy oni tak już zawsze na zmianę będą mi zapewniać atrakcje?!
Mam nadzieję, że dobrze łajzę wypłukałam i nic mu nie będzie. bo teraz wylizuje sobie tył powarkując jeszcze oburzony za ten zamach na jego powagę...

[agul-la]

jego godność osobista została powaznie naruszona zakupiliśmy dziś taką plastikową siatkę, dość grubą, solidne wrażenie sprawia i będziemy na okna ją montować. dam znać co z tego wyjdzie