TYTEKwiecznygilarz - nasze smutaskowo -dzięki że jesteście.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 09, 2009 10:18

Nie wiem co napisać
kciuki
dziękuje za nr konta zaraz coś dośle
mieszkam daleko ale gdybym mogła się na coś przydać dajcie znać
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Czw kwi 09, 2009 10:19

Ja też poproszę konto

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw kwi 09, 2009 10:22

nr konta poprosze
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 09, 2009 10:28

Pipsi pisze:Numer konta poproszę

Już idzie PW :D !
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw kwi 09, 2009 10:39

Przelew poszedł.
Dzięki.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 09, 2009 10:42

Z tym kameralnym szpitalem to wpadka z mojej strony :( Tak, był, nawet sama przetestowałam, bo 2 lata temu miałam silną reakcję alergiczną. Bardzo, bardzo sympatycznie - jak na szpital. Właśnie tam zadzwoniłam - niestety szpital chyba oferował zbyt dobre warunki dla chorych, więc go parę miesięcy temu zamknięto :( Jasne, lepiej żeby pacjenci leżeli na korytarzach. Szlag mnie zaraz trafi, tak się wściekłam :evil: I bardzo, bardzo mi przykro, bo to by było idealne miejsce w momentach, kiedy hospitalizacja bywa niezbędna...
Moja sąsiadka jest wolontariuszką w hospicjum w Centrum Onkologii, ale nie polecam absolutnie pobytu w takim miejscu - to źle działa na psychikę chorego człowieka... Natomiast chyba nie powinno być problemu z pozyskaniem bezpłatnej opieki do domu.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw kwi 09, 2009 10:50

dorcia44 pisze:od przyszłego tygodnia będziemy pod opieką Hospicjum
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw kwi 09, 2009 10:57

Przelew poszedł, już u Dorci na koncie, bo to ten sam bank.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13728
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw kwi 09, 2009 11:06

dorcia44 pisze:myślę że to moja wina ,bo widziałam że coś się dzieje,tyle rzeczy mnie niepokoiło ,a potem to już poszło błyskawicznie.

może gdyby wygnała siłą do lekarza ,może


To nie jest twoja wina....przecież nie mogłaś wiedzieć, że to jest coś poważnego...

Choroby otaczają nas ze wszystkich stron.... nie możemy nic na to poradzić.... nie mamy na to wpływu... Tak już jest... Nie powinnaś się obwiniać...bo to niczego nie zmieni, wiem z autopsji...

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw kwi 09, 2009 11:29

dostałam wiadomość od Dorci, że już są na Płockiej, gdzie warunki są o niebo lepsze.
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Czw kwi 09, 2009 11:36

sherina pisze:dostałam wiadomość od Dorci, że już są na Płockiej, gdzie warunki są o niebo lepsze.

to bardzo dobrze
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw kwi 09, 2009 11:44

jakby co to mamy b. blisko, niech wie o tym
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Czw kwi 09, 2009 12:01

Grzesio jest już w szpitalu na Płockiej (dla osób spoza W-wy - to szpital chorób płuc), podstępem udało się tam umieścić.
Dorcia łamiącym się głosem dziękowała Wszystkim, którzy wzięli udział w akcji i pomagają. Słów znaleźć nie mogła, jak to wyrazić. Powiedziała, że żadnych specjalnych Świąt nie będzie, w sensie zakupów, na śniadanie przyjdą Dzieci. Pozostały czas spędzi u Grzesia.
Prosiłam Dorotkę, żeby pieniążki, które spłyną spożytkowała, tak jak uzna za stosowne. I że ma się oszczędzać, w razie czego zapłacić za pielęgniarkę, bo Dorcia musi mieć siły. Bardzo dużo siły.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw kwi 09, 2009 12:07

Moniu, a wiesz może czy Dorcia potrzebuje gotówki? jesli tak, to moge podjechać z pieniedzmi, kwestia 20 minut a nawet mniej, bo mam jeden autobus i 4 przystanki do niej
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Czw kwi 09, 2009 12:08

Tego nie wiem. Teraz Dorcia biega między szpitalem na Kasprzaka a Płocką, żeby przenieść rzeczy Grzesia. Pewnie niedługo się odezwie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Talka i 71 gości