Ślinotok - co to może być?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 30, 2004 8:03 Ślinotok - co to może być?

Kotka, którą przewiozłam ostatnio do Dolwetu ma dosyć silny ślinotok. Lekarze nie bardzo wiedzą co to może być. Kotka ma bardzo kiepskie wyniki nerek i nieciekawe wyniki wątrobowe, ma złamanie miednicy ale tu ponoć nie należy doszukiwać się przyczyn. Jest na kroplówkach, wczoraj miało być usg ale nie przyszedł radiolog więc dalej nie wiadomo w jakim stanie naprawdę są nerki tj. czy mają zmienioną strukturę czy nie.
Kiedy wiozłam kota do kliniki nie wyglądał jeszcze tak kiepsko, ten ślinotok dopiero się zaczynał. Najbardziej mnie martwi, że lekarze nie bardzo wiedzą jaka może być tego przyczyna. Mieliście może podobny przypadek? Znacie jakiegoś kota, który przez ileś dni miał ślinotok?
Koteczka jest taka śliczna i przy tym tak biedna, że nawet nie chcę myśleć, że może z tego nie wyjść :( i nawet już dom dla niej jest...
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sty 30, 2004 8:35

Ślinotok kojarzy mi się z zatruciem - z tego co sprawdziłam wraz z innymi objawami objawami występuje przy zatruciach środkami owadobójczymi - obroze przecwpchelne, zagęszczone środki myjące, szampony , preparaty fosforganiczne i karbaminianowe ( nie wiem co to jest) , metaldehyd.
przy karabamninowych występuje; nadmierne ozywienie, niepokój, skurcze, drgawiki, spiączka
przy fosfoorganicznych ; osłabienie tylnych kończyn, trudności z oddychaniem, drżenie mięśni, wzmozone wymaganie moczu i kału.
Tyle na temat ślinotoku znalazłąm w książce " Pierwsza Pomoc - koty "Bruce Fogle " :?
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 30, 2004 10:22

Jest też choroba wirusowa, która objawia się nieustannym ślinotokiem - szczegółów nie pamiętam, tylko mocą skojarzenia odtwarzam, że coś takiego istnieje. Raz, trochę już temu, widziałem chorego na nią kotucha :(

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 30, 2004 10:24

Ślinotok u kotów jest reakcją na stres i silny ból.
Vet pewnie o tym doskonale wie.
A powstrzymuje się go atropiną - podaje ją lekarz w zastrzyku.
Dodatkowo, przeciwbólowo - Tolfedine. "Ludzkich" leków przeciwbólowych u kotów stosować nie wolno.

Oczywiście to działanie tylko objawowe, bo trzeba usunąć przyczynę bólu.

ana

 
Posty: 24767
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt sty 30, 2004 10:42

Wydaje mi się, że leki przeciwbólowe dostaje ale dopytam się jeszcze dokładnie. Kotka jest 24/h pod opieką wetów w klinice i mam nadzieję, że robią wszystko co trzeba. Najgorsze, że nic nie je :( A z tym ślinotokiem to powiedzieli (przynajmniej jeden lekarz wczoraj tak powiedział), że nie wie dlaczego i to mnie martwi.
Dopytam dziś szczegółowo co dostaje.
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 629 gości