Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wakacje. Brak wakacji.

» Wto kwi 07, 2009 10:35

Czitka ugotowałas mnie !!! W życiu nie śniło mi się, ze jakieś zwierzę do mnie przemówiło, a to psisko to niezły łobuz musiał być, nie dziwota, że się w końcu przy tych szybach łapy pozbył, ale jak widać niczego go to nie nauczyło :lol:

» Wto kwi 07, 2009 13:46

Zapomniałam napisać, że Kuluś tak w ogóle, to wzgardził moim sernikiem :evil:

Ślimaki tylko na talerzyk powłaziły i na tym się skończyło.
I mam zestresowanego jeżyka, albo jeżynkę. Bo to jest tak: jak wyniose wieczorem miseczkę z jedzeniem, to pierwszy leci tam Mić i mlaska i je co popadnie, bo może mu ktoś zeżre. Kuluś siedzi wtedy w swojej dziupli i pewnie już się trzęsie ze strachu, ale nie przeczuwa najgorszego.
Najgorsza jest Cosia przez cały dzień, bo ona do Kulusia nurkuje. Tak na wkręta.
Wsadza ten swój łepek czarny do norki Kulusia , wybałusza zielone oczy i pcha się :evil:

Co on tam przeżywa!
A potem zjawiam się ja z fleszem i Kulusiowi po oczkach

Biedny.....

» Wto kwi 07, 2009 18:25

Czitka, masz naprawdę niezwykłego Tatę :ok:

sernik możesz wysłać do mnie

czy jeżykowy sernik różni się czymś od ludzkiego sernika?

a Kulusiowi ochronną wolierę zbuduj - antycosiową i antyfleszową

» Śro kwi 08, 2009 20:11

Pewnie nie tu, a na KŁ pisałam o mojej awarii hydraulicznej i ona trwa drugi miesiąc.
W skrócie rzecz ujmując nie mam w kuchni: a) zlewu b) pralki c) zmywarki.
Zatkała się rura i nie można jej odetkać, pomimo licznych wizyt hydraulicznych. Dałam wodzie spokój, żyję bez kuchni, kiedyś to naprawię
:roll:

Natomiast odkryłam wielką oszczędność w wymiarach wszelkich, albowiem żyję wyłącznie na naczyniach i sztućcach jednorazowych i coraz bardziej mi się to podoba

Słuchajcie, to jest kolosalna oszczędność i zysk

a) czasu
b) prądu
c) wody
e) środków piorąco-czyszczących
f) rąk!!!!!!
Polecam!r54e(tu sie przeszedł Mić)
Jak ktoś dla pokrzepienia mojego ducha może jeszcze jakieś oszczędności dopisać, to będzie mi lepiej!

» Czw kwi 09, 2009 7:39

To chyba nie jeden Kuluś :evil:

Wczoraj wieczorem wyszłam, żeby zostawić furę jedzenia, trzy pełne miski różności, bo zostało.
Od schodów do Kulusiowej zagrody mam jakieś 80 metrów, Kuluś jest na tyłach ogrodu. A tu mi coś myk! pod nogami, tuż przy wejściu do domu. Kolczaste i duże

Ciemno było i to Coś szybko zwiało.
Przy zagrodzie Kuluś

W jego kopcu dwie dziury, takie wejściowe, może codziennie robi inną, ale to podejrzane.
Miski rano puste!
Jeden Kuluś by tyle nie zjadł, nie ma szans!
Czy ja mam stado jeży w ogrodzie? :strach:

» Czw kwi 09, 2009 9:23

No przecież chciałaś by Kluluśnie był samotny

» Czw kwi 09, 2009 21:21

rozmnaża się przez pączkowanie

» Pt kwi 10, 2009 7:11

Dwa Kulusie :?:

» Sob kwi 11, 2009 16:44

Poszłam sobie do ogrodu, żeby fotnąć żonkile, a tu....

Zobaczcie co mi wyrosło

Kochani!
Zdrowych, ciepłych, słonecznych, pełnych miłości i radości i Świąt Wielkanocnych :1luvu:

Nie potrafię na kolorowo, buuu....
Dziękujemy również za nadesłane życzenia, takie mailem, na pw i takie różne inne, bardzo Was kochamy!
Alleluja :flowerkitty:

Wieczorem robię zasadzkę na Kulusie

» Sob kwi 11, 2009 17:09

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4294214#4294214
Olu, zajrzyj tutaj - chyba będziesz potrzebna

...

» Sob kwi 11, 2009 17:52

Zajrzałam

Proponuję jajecznicę, albo święconkę :wink:

» Sob kwi 11, 2009 17:58

Dzięki!!!! Może się da wykluć i "opierzyć". Gosia teraz pojechała na Święta, ale jeśli jajko przetrwa, to pewnie się do Ciebie odezwie po rady "taśtasiowe".

Życzę Dobrych Świąt:
Spokoju, radości, pogody ducha,
z wiarą w dobro.
I niech ono Ciebie nie opuszcza.

Ściskam mocno

.

» Sob kwi 11, 2009 17:59

czitka pisze:Poszłam sobie do ogrodu, żeby fotnąć żonkile, a tu....

Zobaczcie co mi wyrosło
Kochani!
Zdrowych, ciepłych, słonecznych, pełnych miłości i radości i Świąt Wielkanocnych
Nie potrafię na kolorowo, buuu....
Dziękujemy również za nadesłane życzenia, takie mailem, na pw i takie różne inne, bardzo Was kochamy!
Alleluja

Wieczorem robię zasadzkę na Kulusie

Czitko wszystkiego naj dla Ciebie i futerek

Cicha poczytywaczka i wielbicielka talentu;))))

» Nie kwi 12, 2009 7:54

Dziękujemy, dziękujemy! I wzajemnie, wszystkiego najlepszego :flowerkitty:

Wstaliście?
I co robicie

?
Ja czyszczę kuwety i jeszcze mi została sałatka z brokułów, ale to myk!myk!
Polecam, pycha na wielkanocny stół!

» Nie kwi 12, 2009 12:57

Zdrowych i pogodych Świąt życzy Bogusia z Muśką. U nas cisza i spokój Ja grzebię w intenecie, a Muśka zakopana w pościeli ucina sobie drzemkę. Gorąco pozdrawiam

Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wakacje. Brak wakacji.

Kto przegląda forum