TYTEKwiecznygilarz - nasze smutaskowo -dzięki że jesteście.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Czy wiadomo, jak się czuje Grześ?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.
-
- Posty: 21276
- Od: Nie sty 11, 2009 1:10
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów
-
- Posty: 15462
- Od: Czw sie 14, 2008 18:51
- Lokalizacja: Poznań
- Posty: 12757
- Od: Sob maja 21, 2005 17:33
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk
- Posty: 5888
- Od: Śro lut 22, 2006 20:45
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 1541
- Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
- Lokalizacja: warszawa wola
Dorciu-jestem ......cały czas myślami jestem z Wami!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
-
- Posty: 35418
- Od: Wto sie 12, 2008 14:18
ja też trzymam - idę do domu, mam nadzieję że zajrzę jutro i usłyszę dobre wieści.
- Posty: 9924
- Od: Czw lis 29, 2007 23:22
Dorciu, jestem.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"
- Posty: 18770
- Od: Wto mar 15, 2005 11:48
- Lokalizacja: Warszawa Wola
dzięki że jesteście ,ja nie wiem czy ja jestem czy mnie nie ma...musiałam powiedzieć Grzesiowi jaki jest stan ....określany mianem Terminalnym.
jutro konsultacja z onkologiem.
na 10.
to wszystko nie tak...
wszystko nie tak.
wróciłam do domu i zastanawiam się dlaczego takie życie jest okrutne ,dlaczego tracę tych których najmocniej kocham ..co ja takiego złego uczyniłam ,gdzie leży wina
jak żyć z tą świadomością
jak sobie radzić
jak nie oszaleć
jak pomóc
Grzegorz czuje się nie zle ,ale to po lekach ...a kiedy znów przestaną działać .....,oskrzela się kurczą...
przepraszam nie wiem co mam z sobą zrobić.
jutro konsultacja z onkologiem.
na 10.
to wszystko nie tak...
wszystko nie tak.
wróciłam do domu i zastanawiam się dlaczego takie życie jest okrutne ,dlaczego tracę tych których najmocniej kocham ..co ja takiego złego uczyniłam ,gdzie leży wina
jak żyć z tą świadomością
jak sobie radzić
jak nie oszaleć
jak pomóc
Grzegorz czuje się nie zle ,ale to po lekach ...a kiedy znów przestaną działać .....,oskrzela się kurczą...
przepraszam nie wiem co mam z sobą zrobić.
- Posty: 43978
- Od: Pt maja 19, 2006 20:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 35307
- Od: Sob lut 23, 2002 20:08
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Dorciu, mały szpital z dobrą opieką, oczywiście z ubezpieczenia, ten który Ci radziła Never.
- Posty: 3054
- Od: Sob wrz 29, 2007 13:21
- Posty: 7472
- Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
- Lokalizacja: Wołomin
Dorotko-mocno przytulam,ech -cóż znaczą słowa!!!!!!Wolałabym być teraz z Tobą!!!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
-
- Posty: 35418
- Od: Wto sie 12, 2008 14:18
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości