Koty z kielc...maluchy, młodziaki i troche starsze :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 07, 2009 21:18

Łapa wygląda tak...
Na ostatnim zdjeciu troche mało ostrym widać w jaki sposób wygieta jest łapka. Złamanie w stanie nadgarstkowym łapa wygieta poduszkami w strone pyszczka. Kot podpierał się na zle zrosnietej łapie zdzierając skóre i tkanki w wyniku czego pokazały sie kości. Kociatko przerazone az miał łzy w oczach :(
Dostała antybiotyk o przedłuzonym działaniu convenia i został w szpitaliku. Łapka bedzie amputowana. Część łapki od nadgarstka w dól jest bez czucia, zaniki miesni i paskudny widok.
Niestety Gem w wyniku dzisiajszych pogryzień dostała potwornego odczyny na rekach. Ma spuchnięte całe dłonie i teraz własnie pojechał do szpitala :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
zdjęcie robione z boku głowa powinna byc u gory zdjęcia....
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto kwi 07, 2009 21:22

Biedny kiciuś :cry: :cry: :cry:
Ale musi potwornie cierpieć :cry: :cry: :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 07, 2009 21:28

Boże!-coś potwornego!!!!!!!!!
Jak on musi potwornie cierpieć!
Anitko,ja tez miałam pogryzioną rękę przez kota,reka bardzo spuchła,tak ,że nie mogłam ruszac palcami,przez kilka dni przykładałam tribiotckiem a potem rivanolem w żelu-pomogło,ale miałam stracha,że źle sie skończy!(nie poszłam do lekarza :oops: )

Wielkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Gema i za powrót do zdrowia kociny!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto kwi 07, 2009 22:25

Gem żyje ;) Zaodynowano mi biseptol, anatoksyny nigdzie nie ma. Może jutro uda się załatwić.

A co do kociaka: ma na imię Anik. Nie ma szans na uratowanie łapki, ale mam nadzieję, że to ostatnie nieszczęście, jakie go spotkało.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro kwi 08, 2009 8:54

... matko, same ciezkie przypadki ... biedny Anik - cierpienie to malo powiedziane, co ten kociak musi przezywac, taka zdarta łapka i tak koszmarnie wygieta :placz: oby jego historia dobrze sie skonczyla (mimo amputacji łapki) - trzymam za niego mocne kciuki....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro kwi 08, 2009 9:22

wiadomosci z wczorajszego placu boju:
wyłonił sie dzis brat/ mama ( nie wiadomo do konca) , w kazdym razie nieodlaczny towarzysz naszego Anika.
Daje sobie glowe uciac ze go szuka.
kreci sie w kolko po tym malym rewirze na zielonej trawce, wskakuje na ten sam balkon i jest jak nakrecony....
moze to jednak matka, bo brat by chyba takich poszukiwan nie czynil....chociaz kto wie.
daje mu na oko tez kilka miesiecy

hmm Ilona wpisz Go na liste oczekiwaczy:)
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Śro kwi 08, 2009 10:38

Podrzucę :(

Fiona, nie pamiętam, czy Ci to już pisałam. Zrobiłam przelew w niedzielę na Twoje ogony (100 zł)... Widzę, że się przyda :(

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro kwi 08, 2009 12:28

Przepraszam Fiono narazie nie stac mnie na wirtualną adopcję mogę natomiast zrobic wypasiony bazarek z kolczyków mojej produkcji są super.
Odezwijcie się czy chcecie zdjęcia już przygotowane :D

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 08, 2009 13:03

bananowy_kot pisze:Przepraszam Fiono narazie nie stac mnie na wirtualną adopcję mogę natomiast zrobic wypasiony bazarek z kolczyków mojej produkcji są super.
Odezwijcie się czy chcecie zdjęcia już przygotowane :D


:):):)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro kwi 08, 2009 15:17

ale super kociak 8) z takimi samymi rękawicami na rękach trzymałam w lecznicy mojego ex-tymczasa 8) trzymam kciuki za leczenie!

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro kwi 08, 2009 17:21

Nie wiem jak skopiowac kod banerka... :? :? Pomóżcie

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 08, 2009 17:23

Zrobię bazarek może na początek dla Anika :P :P

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 08, 2009 17:38

Biedny Kociak. Musi okropnie cierpieć. Ale tu tylko amputacja. Bez łapki tez będzie sobie dobrze4 radzil ale już nie jako wychodzący.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro kwi 08, 2009 17:41

jest jeszcze malutki wiec sie bedzie musial przezwyczaic do zycioa w pomieszczeniu
i na 3 lapkach

oby tylko tym pomieszczeniem byl bardzo kochajacy dom a nie klatka

tymczasem kotek potrzebuje duzo kciukow
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Śro kwi 08, 2009 20:15

Bardzo dziękuje magosce_ za zakupienie i przesłanie dla kieleckich kotów 4 zgrzewek z puszkami animondy :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości