Koty z Borów Tucholskich - koty wracają do domu!!

[anka14]

To nieprawda,że jestem aż tak negatywnie nastawiona do kotów. Fakt, mam żal do mamy, że w tym wszystkim zapomniała o sobie. Ale same koty min nie przeszkadzają. Po prostu racjonalnie patrzę na tą sytuację. Coś z tymi kotami trzeba zrobić. Ja od czerwca będę mieszkać w Sworach. Na ile będę mogła to też pomogę

[kota7]

Witaj!
Cieszę się w takim razie, ze pomyliłam się z interpretacją naszej rozmowy. Pomoc na miejscu będzie naprawdę bezcenna.

[Szymkowa]

anka14, miło nam,ze zajrzałaś na forum.
A jeśli chodzi o Twoją mamę, to nie powinnaś mieć do niej żalu, a wręcz przeciwnie: być dumna, ze miała tak wrażliwe serce. Zajmowała się zwierzętami najlepiej jak umiała.
Moja mama też kochała zwierzęta. Może dzięki jej wrażliwości jestem teraz wirtualnym opiekunem kotów Twojej mamy.

[TyMa]

Anka, witaj na forum! Zgadzam się z Szymkową. Nie znałam Twojej Mamy osobiście, ale wiele dobrego o Niej słyszałam. Bądź z Niej dumna, to wielki człowiek, niezapomniany!

[kota7]

Uwaga, podaję nowe konto, na które można wpłacać na rzecz kotów z Borów:

81 1140 2004 0000 3302 6073 5534

Konto jeszcze nieaktywne, czekam na mail z jego aktywacją, ale to na dniach, bo wczoraj podpisałam papiery.

Mam wiadomości od Ewy, która jest w kontakcie z Hubertem. Hubert zajmuje się kotami i mając wsparcie nasze i tam na miejscu Ewy czuje się pewniej i myślę (obie z Ewą myślimy), że będzie się nimi dalej zajmował. Rozmawiał z człowiekiem, który kupił ziemię od Ani, facet twierdzi, ze na razie budował się nie będzie, więc możemy spokojnie i powoli szukac dla kotów domów, panika niepotrzebna.

Hubert musi teraz trochę poznac te koty bardziej, wyznaczyć te do adopcji, spróbowac złapać kotkę, która jeszcze nie jest wysterylizowana. To chyba najpilniejsze.

Ja pojadę tam po świętach w pierwszy lub drugi weekend.

[anka14]

może kota7 miała rację. Emocje. Pierwszy raz jestem na forum i za każdym razem muszę szukać. Przechodzę przez Mamy zdjęcia. Za każdym razem płaczę. Co zrobić,żeby od razu tu wejść??? Jeśli już będę w Sworach to napewno pomogę. Nie tak jak mama, ale na tyle ile będę mogła.. Sama,gdy wyremontuję dom mogę z dwa koty wziąść. Żal mi ich. Ale co z resztą?? Pozdrawiam

[kota7]

Ania, jak zobaczysz temat, to pod nim są cyferki oznaczające strony, nie klikaj w temat, tylko w cyferkę.

Jeśli chodzi o koty, to jestem zwolenniczką działania powoli i bez pośpiechu, ale metodycznie i skutecznie. Bardzo się cieszę, że chcesz pomóc, najbardziej mnie martwiło to, że nie było nikogo tam na miejscu, myślałam, ze Hubert będzie tam sam. A tak jest Ewa, będziesz Ty, to, co się da zrobić, zrobimy.

[jupo2]

Na jakie nazwisko jest to nowe konto? Zawsze mi wyskakuje informacja, ze muszę oprócz numeru jakieś jeszcze dane wpisać.

[kota7]

Na moje, te same dane.

Wczoraj sobie długo z Anią pogadałyśmy przez telefon. Myślę, że będzie dobrze.

[anka14]

Będzie dobrze. Jutro jedziemy na święta do Sworów. Myślę,że w sobotę tam zajadę i zobaczę jak się mają koty. Gdybym zrobiła parę zdjęć, to czy mogę je wrzucić na forum? Jeśli tak to jak to zrobić. Z tego co wiem tata jeździ tam codziennie, a wczoraj nawet tam spał z mamy bratem. Pozdrawiam

[Coma]

Będzie dobrze. Jutro jedziemy na święta do Sworów. Myślę,że w sobotę tam zajadę i zobaczę jak się mają koty. Gdybym zrobiła parę zdjęć, to czy mogę je wrzucić na forum? Jeśli tak to jak to zrobić. Z tego co wiem tata jeździ tam codziennie, a wczoraj nawet tam spał z mamy bratem. Pozdrawiam

trzymamy za slowo, mi te koty sa bardzo bliskie pomimo odleglosci, zdjecia mozesz wstawiac za pomoca darmowych serwerow - instrukcja jest tutaj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36202
mozna podawac jedynie same linki do zdjec na stronie np. http://img235.imageshack.us/my.php?image=img1479cv6.jpg wczesnie dodajac zdjecia poprzez ta stronke http://www.imageshack.us/ wciskajac po kolei Browse potem wybrac zdjecie z dysku i start upload, potem tylko skopiowac link do zdjecia i wkleic na forum

Wesolych Swiat
pozdrawiam

[Szymkowa]

Radosnych Świąt życzę kotom z Borów i wszystkim ludziom, którym ich los nie jest obojętny.

[anka14]

koty mają się dobrze. Zaczął się sezon na ryby, więc ich dieta jest teraz bardzo urozmaicona. Zdjęcia przesłałam Kasi. Myślę,że jej wklejenie zajmie dużo mniej czasu. Pozdrawiam wszystkich

[Fredziolina]

Mam wiadomości od Ewy, która jest w kontakcie z Hubertem. Hubert zajmuje się kotami i mając wsparcie nasze i tam na miejscu Ewy czuje się pewniej i myślę (obie z Ewą myślimy), że będzie się nimi dalej zajmował. Rozmawiał z człowiekiem, który kupił ziemię od Ani, facet twierdzi, ze na razie budował się nie będzie, więc możemy spokojnie i powoli szukac dla kotów domów, panika niepotrzebna.

na tej ziemi stacjonują koty? tak?

[kota7]

Tak.

Przepraszam, ze tak długo nie pisze, ale jak zwykle mam mało czasu. Ania jest ze mną w kontakcie, ostatnio przesłała mi fotki na komórkę z prośbą, żebym je wstawiła, ale nie mogę rozgryźć, jak MMS wczytać na komputer. Zdjęcia zrobione moim aparatem z galerii potrafię, a MMSów nie mogę rozgryźć. Jak mi się uda, zaraz je tu wkleję.

Ania donosi, ze koty mają się dobrze, są karmione regularnie, że jest ich mniej, niż myślała (ale to chyba naturalne, że wiosną koty wolnożyjące trochę się rozłażą). Chcę tam jechać, myślałam o tej niedzieli, ale Ania przyjedzie w długi weekend, więc może wtedy, zeby się z nią zobaczyć. I zabiorę kilka kotów od razu.

Cały czas prosimy o wsparcie kotów Krysi, nowe konto działa. Czekam na chwilę wolną, zeby łądnie opisać całe stado i mam obiecane miejsce na stronie Kociej Doliny. Niedługo zrobię też coroczną loterię fantowa u siebie w szkole, dochód też pójdzie na koty z Borów.

Nie przychodzą mi powiadomienia ani o pw ani o nowych postach, jeżeli nie będę odpowiadała jakiś czas, prosze o wybaczenie.