Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

» Wto kwi 07, 2009 18:16

kalair pisze:Drapak masz zakocony..

Na maxa! Tyś, Futro i Miyuki "na gapę". :lol:

» Wto kwi 07, 2009 18:44

kinga w. pisze:
kalair pisze:Drapak masz zakocony..

Na maxa! Tyś, Futro i Miyuki "na gapę".

Legalnie, nie na gapę! :lol:

» Wto kwi 07, 2009 18:49

Ale bez przydziału! Półki juz brakło na kota!

» Wto kwi 07, 2009 18:50

kinga w. pisze:Ale bez przydziału! Półki juz brakło na kota!

Ato już TWOJE niedopatrzenie! :twisted:

» Wto kwi 07, 2009 18:54

Rajmund obiecał że jak przyjedzie na urlop to zbudujemy taki drapak totalnie wyjechany. I będzie na nim dużo półek.

» Wto kwi 07, 2009 19:05

WOW! No to będzie miał zajęcie! :wink:

» Wto kwi 07, 2009 19:06

Ja też... Drapak to raczej z drewna... :roll:

» Wto kwi 07, 2009 19:10

A jest jakaś koncepcja? To ma być składany,czy wszystko będziecie robić?

» Wto kwi 07, 2009 19:27

kinga w. pisze:Napawam się spokojem... padalce śpią. WSZYSTKIE!

Do czasu... :twisted:

Duza od Mru doswiadczona :twisted:

» Wto kwi 07, 2009 19:46

kalair pisze:A jest jakaś koncepcja? To ma być składany,czy wszystko będziecie robić?

Moja koncepcja opiewa na własnoręczną konstrukcję z desek, materiału, wkrętów, sznurka i licho wie czego jeszcze. Nie chcę gotowych elementów i użerania sie potem z lipą pt. tekturowe słupki. Ponieważ zaś moje kochanie świetnie "czuje" metal jako tworzywo, z drewnem juz gorzej, ja z kolei włókna wszelakie, przędze i sznurki, drewno tak sobie, może być ciekawie.

» Wto kwi 07, 2009 19:47

Dorota pisze:
kinga w. pisze:Napawam się spokojem... padalce śpią. WSZYSTKIE!

Do czasu...

Duza od Mru doswiadczona

Wiem Dorota, między 23.00 a północą zacznie się tornado.

» Wto kwi 07, 2009 19:55

kinga w. pisze:
kalair pisze:A jest jakaś koncepcja? To ma być składany,czy wszystko będziecie robić?

Moja koncepcja opiewa na własnoręczną konstrukcję z desek, materiału, wkrętów, sznurka i licho wie czego jeszcze. Nie chcę gotowych elementów i użerania sie potem z lipą pt. tekturowe słupki. Ponieważ zaś moje kochanie świetnie "czuje" metal jako tworzywo, z drewnem juz gorzej, ja z kolei włókna wszelakie, przędze i sznurki, drewno tak sobie, może być ciekawie.

No, to będzie troszku pracy.. :wink:

» Wto kwi 07, 2009 19:58

No, to co? Damy radę! Nie taki rzeczy my juz robili!

» Wto kwi 07, 2009 20:02

kinga w. pisze:No, to co? Damy radę! Nie taki rzeczy my juz robili!

Hłe hłe...a starczy Wam czasu na ten drapak? :mrgreen:

» Wto kwi 07, 2009 20:09

Mam nadzieję... :oops:

Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

Kto przegląda forum