Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

» Pon kwi 06, 2009 22:01

kinga w. pisze:Będzie dobrze, Bazylica! Musi być dobrze!

Wiem ale te badania.... ja też muszę się zgłosić na badania czy się zaraziłam czy nie
Wiem że będzie dobrze
musi

» Pon kwi 06, 2009 22:04

bazylica pisze:
kinga w. pisze:Będzie dobrze, Bazylica! Musi być dobrze!

Wiem ale te badania.... ja też muszę się zgłosić na badania czy się zaraziłam czy nie
Wiem że będzie dobrze
musi

Fakt, też się musisz przebadać. Chyba Ci, co mieli kontakt bliższy.

» Pon kwi 06, 2009 22:06

Ale to jeszcze nie przesądza... Nie musi dość do zarażenia. Spokojnie - trzymamy kciuki i już.

» Pon kwi 06, 2009 22:10

kinga w. pisze:Ale to jeszcze nie przesądza... Nie musi dość do zarażenia. Spokojnie - trzymamy kciuki i już.

staram sie o tym za dużo nie myśleć, bo i po co na zapas się denerwować

Idę spać dziewczyny
trzymajcie się
spokojnej nocki

» Pon kwi 06, 2009 22:12

Dobrej nocy.Też będę uciekać. :wink:

» Pon kwi 06, 2009 22:13

A to śpijcie dobrze - ja jeszcze troche podłubie i też...

» Pon kwi 06, 2009 22:15

kinga w. pisze:A to śpijcie dobrze - ja jeszcze troche podłubie i też...

Nie siedź za długo.Pa pa!

» Pon kwi 06, 2009 22:17

kinga w. pisze:A to śpijcie dobrze - ja jeszcze troche podłubie i też...

weekend będziesz nadrabiać??

» Pon kwi 06, 2009 22:22

Też, ale przede wszystkim jeszcze straty - zwykle po zimie mam niezły zapasik na lato bo z kolei latem nie nadążam. Teraz po tej aferze po prostu mam parę tygodni "w plecy" i wystartowałam z minimum. Nie mam zapasu. Musze podganiać żeby sezon zapracował na zimę.

» Wto kwi 07, 2009 6:49

» Wto kwi 07, 2009 6:52

Dzień dobry zapracowanym

» Wto kwi 07, 2009 9:01

...bry...

» Wto kwi 07, 2009 9:21

Czeeeeść, Świecie! Kurcze... Pierwszy odgłos tego poranka to doniczka lądująca na podłodze. Z kwiatkiem doniczka. Kłaczuś. Więc bieguśkiem do sklepu bo juz nie miałam zapasowej ziemi i reanimować kochaną roślinkę. Za to potem odkurzanie... :evil: