kinga w. pisze:kalair pisze:Rzeczywiście dziwne..Ja muszę u weta,nie dadzą się zważyć.
Będzie u nas wystawa kotów! w naszej nowej pięknej sali sportowej! Obok domu!![]()
Ale masz fajnie!!
A jeśli chodzi o ważenie... Swoją wagę znam. Biorę delikwenta na ręce i ważę się z nim - to moment żeby waga załapała, tyle nawet panienki wytrzymują. Tylko mi tak jakoś za równo wyszło. Powtórzę na którymś za chwilę.
Właśnie się na Hodowcach dowiedziałam. 1 maja będzie

A z tym ważeniem niegoopio,tylko ja nie mam normalnej wagi.
