Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 06, 2009 13:13

No to cholercia, jestem w d... Pasuje lecieć po badziew skoro po tej lepszej maja problem... Chyba że kwestia mokrego. Spróbuję jeszcze potrzymać tylko na suchym... Może to puszka.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 06, 2009 13:15

kinga w. pisze:No to cholercia, jestem w d... Pasuje lecieć po badziew skoro po tej lepszej maja problem... Chyba że kwestia mokrego. Spróbuję jeszcze potrzymać tylko na suchym... Może to puszka.

Potrzymaj. No jednak lepiej jest nie dawać wszystkiego na raz,potem takie efekty..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 06, 2009 13:17

Tyzma pisze:czasem tak kończą się eksperymenty :( Trudna sprawa bo panny muszą coś jeść a tubylcom może nie służyć. Możesz wrócić do starego żywienia dla tubylców, zaś pannom dawać oddzielnie, trudne ale wykonalne.
Odkryłam nową rzecz. Jak wołam do Glakiego Glaki to raz przyjdzie a raz nei ale jak wołam "ciuńku śliczności moje" to jest zawsze. TŻ wypróbował i też na to przychodzi :roll: może myśli, że to jego imię?

Można eksperymentować, ale po kolei. Wtedy od razxu wiesz, co zaszkodziło. Jak tak miałam z Iamsem.Jak tylko dostały-obie biegunka! Zmieniłam-wtedy na royalka bodajże-i od razu przeszło. A jak bym dawała i to, i tamto, i jeszcze coś-to trudno sprawdzić. Moje mają jedną karmę, jak się kończy leci następna, jeśli zmieniam.

A Glaki chyba uważa, że jest Ciuńkiem! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 06, 2009 13:19

No, nie tak... Pro plan dostają nie pierwszy raz, już wcześniej dawałam. Tylko puszki teraz dostaja różne - kombinowałam dopasować do gustu potworów i kupiłam praktycznie "kolekcję".
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 06, 2009 13:34

kinga w. pisze:No, nie tak... Pro plan dostają nie pierwszy raz, już wcześniej dawałam. Tylko puszki teraz dostaja różne - kombinowałam dopasować do gustu potworów i kupiłam praktycznie "kolekcję".

Nook., ale jeśli dajesz po kolei, to wiesz, jaką ostatnio dawałaś?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 06, 2009 13:38

Puszkę?? Z animondy. Leży sobie w koszu więc żaden problem ustalić która to.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 06, 2009 13:41

kinga w. pisze:Puszkę?? Z animondy. Leży sobie w koszu więc żaden problem ustalić która to.

I sądzisz,że po animondzie mają sensacje?! 8O Wierzyć mi się nie chce..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 06, 2009 13:45

Nie wiem. Wczoraj dostały animondę i rybkę na parze. Rybkę znają. Dziś nie jedzą puszki (też animonda), mają jeszcze gotowanego kuraka i wołowinę też gotowaną. To jadł tylko Tyś. Puszkę zabrałam na wszelki wypadek. Poczekajmy - na razie spią jak reksy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 06, 2009 14:31

Obiecałam fotki...

Słodkie sny...
Obrazek

albo i nie...
Obrazek

ktoś musi umyć...
Obrazek

Ulubione spanie Hino...
Obrazek

Na komputerze tak cieplutko...
Obrazek

Brzucho jeszcze łyse, ale... Jak słodko...
Obrazek

Możesz nie przeszkadzać??
Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 06, 2009 14:57

kinga w. pisze:
ktoś musi umyć...
Obrazek

Ulubione spanie Hino...
Obrazek


to sobie ukradłam :P bo pierwsza jestem :) śliczne. Hino się zaadoptowała jak widzę i szczęście widać na pysiu :)

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon kwi 06, 2009 15:15

Taaa... I to jest pozycja obowiązkowa. Łazi zołza koło fotela i drze pyszcz dokąd nie wyłożę nóg na łóżko. Wtedy wtula się w nie i dopomina o głaskanie, po czym mrucząc zasypia. I nie mam prawa sie ruszyć choćby mi nie wiem jak tyłek zdrętwiał bo jest płacz.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 06, 2009 16:49

kinga w. pisze:Możesz nie przeszkadzać??
Obrazek

Futereczko! :D :D :D Wreszcie! :wink:
Wszystkie oczywiście słodziachne! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 06, 2009 16:52

kinga w. pisze:Taaa... I to jest pozycja obowiązkowa. Łazi zołza koło fotela i drze pyszcz dokąd nie wyłożę nóg na łóżko. Wtedy wtula się w nie i dopomina o głaskanie, po czym mrucząc zasypia. I nie mam prawa sie ruszyć choćby mi nie wiem jak tyłek zdrętwiał bo jest płacz.

Niech słoneczko korzysta z Twojej miłości! Pewnie jej tego brakowało..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 06, 2009 17:00

No to mam teraz jedną rękę do pisania. Na kolanach rozwaliła mi sie Miyuki. Do tego stopnia się rozwala ze muszę ją podtrzymywać żeby nie spadła - odchyla głowę do tyłu i mruczy gdy głaskam ją pod brodą. Jest taka ufna... :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 06, 2009 17:12

Pozostaje się cieszyć,że cała piątka w jednej chwili tego nie pragnie.. :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa, zuza i 796 gości