Udało nam się wyjść ze stanu do jakiego doprowadził Prezeska Royal Canin.
On tej karmy nie może jeść, strasznie się po niej kołtuni. Jednak gdy miał kryształy był na weterynaryjnej. W końcu karmę odstawiłam. I po miesiącu kot wypiękniał. Futro jest w ślicznym stanie.
Poza jednym miejscem. Została wielka kula kołtunów między nogami.
Cholera nie chce pozwolić tego wyciąć, boję się wycinać gdy się wyrywa, żeby mu krzywdy nie zrobić. Nie ma mowy o rozczesaniu tego. Mam nadzieję, że mi się w końcu uda to wyciąć, bo już widzę, że go ciągnie i gorzej chodzi
