Worków plastikowych się nie trawi






To zalega w żoładku i truje organizm.
Nie będe Twojej wetki po Chrzanowie szukac, widocznie nie chcesz jej reklamować.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kasia D. pisze:I moze uważaj na ortografię. Bo aż zęby bolą od błędów.
malassezia pisze:
Cangu własnie czytam i nie mogę sie nadziwić. Uważam że kroplówka jest dla twojego kota zbawienna. A to że wymiotuje to jest raczej wina tego że jest za szybko podawana. Tyle widzialam kroplówek dla kotów i jakos nie spotkałam się z wymiotami. Należy ją podać w wolniejszym tempie.
Wnioskując z twoich wypowiedzi myślę ze choroba kości ktorą ma twój kot to odwapnienie kości z powodu nadczynności przytarczyc. Zgadza się? Brak Ca, wit D3 w pokarmie powoduje uwalnianie Ca z kości stad ta utrata masy kostnej.
I jaką diagnozę postawiła twoja wetka? Bo pisałaś ze już chyba wiecie. Jednak ciągle mam wrażenie że ten kot jest leczony w ślepo. Wogóle jakaś dziwna historia. Zastanawiające jest dlaczego przy takich objawach nie są badane parametry nerkowe (mocznik, kreatynina). Czy przypadkiem nie tu tkwi problem?
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, puszatek i 72 gości