TYTEKwiecznygilarz - nasze smutaskowo -dzięki że jesteście.

[neris]

Kaj waży 2100 a Melody 2450, coś czuję że ona docelowo to z 4,5 kg osiągnie...

U nas już łowią ryby, szkoda że nie mam auta wzięłabym Was nad rzekę, Grześ-wcale-nie-pan posiedziałby sobie na foteliku.

[Serniczek]

jestem....Dorciu Puchatkowo pozdrawia......

[ninar]

dorcia będę podczytywać już na stałe

smutny wątek, problematyczny ale na szczęście nasz kochana ogromne wsparcie na forum dużo ludzisków Ci pomaga to wspaniale!

pozdrawiam,nina

[neris]

Dorciu, Ty jako miłośnik przybierania na wadze docenisz

Pan Niania tuż po wyjęciu ze schronu (23kg):



I teraz: (46kg)

[Serniczek]

ale fajowe psicho......

[babajaga]

http://www.raincitystory.com/flash/screenclean.swf

[neris]

Serniczku, on jest do wzięcia, KCESZ?

[LimLim]

:wink:
http://www.raincitystory.com/flash/screenclean.swf

ła

[dorcia44]

babajaga i już po raz milionowy pies mi mordę lizał

ninar witaj w moim smutaskowie ,ale nie zawsze tak jest ,bywa i fajnie ,wesoło ,dowcipnie

nersi jesteś cudotwórcą z takiego szkieletora zrobiłaś PSA ,jesteś wielka
a pan Niania cudny jest.

Serniczku dziękuje

nie- pan- Grześ pojechał by z przyjemnością ,ale sił na razie brak ..dziś o niebo lepiej ,teraz co dostał opłaconą kartę wędkarską do ręki przestał spać ,poprosił o sprzęt i sobie majstruje

Nawet zauważył jaka Pyza jest maleńka kąpałam dziś Yoko ,Pyza oszalała ,musiała wlezć do brodzika i stać przy Yoko
zaraz kąpiel Muni ,ciekawe czy też będzie się pakowała do kąpieli

zastanawia mnie czemu szczoszek ma tak duzo wysunięty język ,zwłaszcza pod czas snu..bo czubek ,to rozumiem ,ale ona ma ze dwa cm. na wierzchu.

[neris]

Masz tu Melody bo sama chciałaś:



I Kaj:

[montes]

Ja też dzisiaj optymistycznie, wiosennie i rodzinnie

Spędziłam całą niedzielę z Bobsonem i Maszą
Początkowo Maszka ( moja amstaffowata słonica ) była zazdrosna. A potem już sama radość zwierzaki dopadła. Bobson to zadziora - odważny i bojowy, podgryzał sukę, warczał, podszczekiwał, a Masza kłapała swoją koparką i kładła się na maluchu. Oczywiśie pili z jednej miski i byli ma wspólnym spacerku.
Po spacerze Bobson (zwany także Bobkiem i Bobikiem) został wyczesany, uszy wyczyściłam i wspólnie z Piotrkiem podcieliśmy włoski. Wracając do domu Bobik zasnął w samochodzie na kolanach u swojego taty

Zdjęcia wyciągnę z telefonu i wgram za chwilkę

[dorcia44]

nerisku piękne te twoje dzieci

montes ,nareszcie
napisz coś o Bobsonie ,urósł? utył? jak oczka ?..na fotki oczywiście czekam z niecierpliwością.....

[Alina1971]

Neris te cudeńka to jamniczki?

[montes]

Bobson utył i wyrósł - rozpieszczony też jakby bardziej
Oczy - no cóż, niby lepiej - antybiokty się skończył teraz jest na diecie - zaszczepiony, odrobaczony, częściej już sika na dworku niż w domu Rozwija się prawidłowo - tfu tfu
A teraz fotorelacja

Na spacerze Bobison bardzo lubi dzieci a Jasiek jest prozwierzęcy
Nazdjęciu z Jaśkiem i Piotrkiem ( tzn tatą Bobsona)


Bobkowa facjata


Pierwsze chwile po przybyciu Bobka


Choć masz gębę jak koparka i tak jestem odważny


Udajemy owieczkę


Masza odpoczywa po dniu pełnym wrażeń



Jedno śpi a drugie korzysta w pełnego dostępu do miski





neris dziecie cudne - mój mąż mieszkał z podobną sunia - Cyngą przez 17 lat urocza była i pomogła nam w wychowaniu naszej kocicy

[neris]

Jaka fajna ta Masza , bo że Bobson to ósmy cud świata to wszyscy wiemy.

Tak Alinko, to jamniczki szorstkowłose miniaturowe.

Ale nam się "spsił" wątek