Kotków 7.Agatka [*]. Zapraszamy do nowej edycji.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 04, 2009 14:02

Aniu.....
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob kwi 04, 2009 14:36

Aniu, myślę o Was.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob kwi 04, 2009 16:18

Jest źle, niewydolność oddechowa. Szczegółów teraz pisać nie będę. Zaraz jedziemy na RTG. W każdym razie prawdopodobnie solne powiększenie węzłów chłonnych piersiowych.
Proszę, trzymajcie

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 04, 2009 16:19

Trzymam z całej siły :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 04, 2009 16:21

Stan pogorszył się nagle :crying:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 04, 2009 16:23

Będzie dobrze, to dzielna dziewczynka, wie jak bardzo ją kochasz.
:ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 04, 2009 16:54

:ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob kwi 04, 2009 17:00

AgaPap pisze::ok: :ok: :ok:


cały czas
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 04, 2009 17:23

Anulka , trzymam mocno kciuki aby jeszcze z tego wyszla !!!!
Pezytulam, jestem z Wami!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob kwi 04, 2009 17:34

Caly czas myślami jestem z Wami!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob kwi 04, 2009 17:58

Jesteśmy po RTG na Stryjskiej. Tamten wet tyle co raczył powiedzieć, to że stan daleki od ideału, ale ma jeszcze czym oddychać, aż tak źle nie jest. Zaraz polecę na Bitwy, sama, niech mi powie, co na tym zdjęciu jest.
Myszka bardzo źle czuła się od wczoraj wieczór, stan zaczął się pogarszać. Ja jeszcze musiałam siedzieć w pracy. Po pracy poleciałam do weta. Stwierdził, że Myszka ma problemy z wydychaniem powietrza z płuc, wdycha łatwo, wydycha z trudem. Zmienił antybiotyk, a potem nagle Mysza zaczęła tracić przytomność. Z tym, że to nie była zapaść, serce pracowało prawidłowo, temperatura prawidłowa, tylko duszność. Wet to określił jako początek obrzęku płuc. Myszka dostała natychmiast jakiś tam lek, nawet nie wiem, jaki, potem steryd (przy białaczce, o ile to jest to, nie najlepszy, ale w tym wypadku to była jedyna możliwość i furosemid, bo wet bał się płynu w płucach, a może i słyszał, już nie wiem. Tak czy inaczej Myszka była nie przytomna długo. W lecznicy siedziałam około 40 minut po tym fakcie. Stan się ustabilizował na tyle, że Myszka spokojnie jakby spała. Wtedy zdecydowaliśmy, że trzeba jechac na RTG.
No i teraz jesteśmy po. Ważne, że Myszka odzyskała po drodze przytomność, a teraz wyszła z kontenerka, poszła się napić i do kuwetki zrobić siooo.
Na płucach są jakieś nacieki. Nie mam pojęcia. Zaraz idę z tym zdjęciem do naszej lecznicy, do jutra nie będę czekać.
W międzyczasie Dzięki temu, że Izula załatwiła, mam i podaję Myszce przeciwzapalny homeopatyk.
Dziękuję, że nie jestem sama.
A za dowóz na RTG dziękuję Ani_36. Dziewczyny, jesteście :aniolek:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 04, 2009 18:00

Aniu trzymajcie sie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 04, 2009 18:12

Anka - ciepło myślę.
Nieustannie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 04, 2009 18:30

Ania-skontaktuj sie z milenap-jej Mela przechodziła to samo!!!!-poproś o steryd do domu, u Meli pogorszenie wydolności oddechowej nastepowało w nocy i wtedy Milena podawała steryd.Koteczka wyszła z tego,obecnie jest w świetnej formie,a to przecież kot białaczkowy!
Kciuki za koteńkę!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob kwi 04, 2009 18:35

Anus, caly czas jestem z Wami.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości