AYO pisze:Kalair - znów mam łapki szybsze od myśli, to nie było do Ciebie ale do tego, że do dziś,jak ktoś do mnie mówi "...pani haniu/haneczko.."
to dostaję transformersa..
Chodzi o to, że mimo tego, iż przedstawiam się Hanką, ktoś (ktokolwiek) zaczyna " ... pani haneczko![]()
Nawet moja Matka mówi do mnie Hankaa Ona naprawdę miała przeboje z teściami o to, że "...jak można dziewczynkę tak po plebejsku nazwać.."
Tak byłoDziadkowie ze strony Ojca mówili do mnie anulka(wrrrrr)
Się nie tłumacz.I tak Hanna mi się nie podoba



a tam,po plebejsku..Każdemu co innego się podoba,i już.