Benia ładnie przespała noc. Nawet raz się nie odezwała.
Nie chciala wyjśc na spacer rano. Przytuliła się do ziemi potem brzuch do gory i się trzesła. Chyba się bała,z e ją znow wyrzucą.
Teraz wygrzewa się na słoneczku
Momentalnie zaprzyjaźniła się z kotem i oczywiście zabawa była jak nie wiem, przy czym Benia jest bardzo delikatna. Przepieknie sie bawiły więc domek z kotem czy innym psem wchodzi w gre
Po południu zrobimy zdjęcia suni.