Przykra sprawa...

[Uschi]

dubel cholerny

[Uschi]

mam prośbę do wystawiających kosmetyki

sprawdzajcie daty przydatności do użytku!



niestety, zdarzyło mi się dwa razy naciąć... niby nic, oba jakoś mnie nie zabiły, ale przyznam, że byłam niemile zaskoczona

[Malk]

na jednej aukcji wylicytowałam książkę, miała być w dobrym stanie...
dostałam przesyłkę szybko, koperta nawet nie była pognieciona, ale... po otwarciu koperty coś zaśmierdziało.
Książka jest częściowo zasikana (cała górna połowa), co widać i czuć. Niby nic, bo to nie album i cel jak zwykle na bazarkach szczytny, nie reklamowałam, bo głupio mi, ale jakoś tak ... nieprzyjemnie :/

[edit] napisłam do osoby, o którą chodzi, bo już miałam 2 pw w tej sprawie. Sporo licytuję i nie chcę, aby niewinni byli podejrzani i chcę dać możliwość wyjaśnienia sytuacji. Ale drugi raz niewezmę udziału a bazarku tej osoby.

[Amica]

Ja czekam i czekam, PW wisi nie odebrane od 18 marca, poczekam jeszcze kilka dni i wpiszę się tu podając o kogo chodzi

[Kicorek]

Czasami, jak widać, i to nie pomaga
Zwłaszcza jeśli delikwent ulotnił się z forum prawie 2 lata temu

U Ciebie minęły dopiero 2 tygodnie, masz jeszcze szansę

[Amica]

8 kwietnia minie równy miesiąc od zakończenia aukcji, 18.03 wyslałam pytanie na PW zaniepokojona dziwną ciszą w sprawie

[Femka]

podczytuję sobie ten wątek raczej informacyjnie: u kogo nie licytować. Na razie, przez cały czas mojej obecności na forum, nie zdarzyła mi się podobna historia. Zawsze wszystko dostałam na czas, sama też powysyłałam. Ale wiem, że i ja będę kiedyś miała ten pierwszy raz

[anulka111]

a ja go podczytuje jako gapowata z natury ,czy czegos nie rpzegapilam ....informacyjnie znaczy sie

[Amica]

nie zdarzyła mi się podobna historia. Zawsze wszystko dostałam na czas, sama też powysyłałam. Ale wiem, że i ja będę kiedyś miała ten pierwszy raz

To jest własnie mój pierwszy raz Duzo rzeczy sprzedałam, trochę kupiłam, zawsze wszystko było OK.

[Kicorek]

To możecie uważać się za szczęściary. Mnie się trafiło dwa razy, że nie dostałam tego, co teoretycznie mi się należało

[Femka]

Kicorek, nie spiesz się z gratulacjami. Pewnie i na mnie w końcu trafi. Obawiam się tylko, czy przy mojej porywczości stać mnie będzie na takie spokojne reakcje

[Kicorek]

Jak osoba stlenia się z forum jak sen jaki złoty, to choćbyś pękła ze złości, nic ci nie pomoże

[Femka]

to gorzej, bo złośc niewyładowana to murowana frustracja

[Waski]

chyba jutro przeczytam czy aby czasem mnie gdzies nie ma w tych spowiedziach bo siara by byla nieziemska
tak juz jest na tym swiecie ze wypadki zdarzaja sie wszedzie i wszedzie sa rozni ludzie - nic na to nie poradzimy ale taki watek sie przydaje w sumie jako forma nacisku
pozdrawiam
waski

[Malk]

na jednej aukcji wylicytowałam książkę, miała być w dobrym stanie...
dostałam przesyłkę szybko, koperta nawet nie była pognieciona, ale... po otwarciu koperty coś zaśmierdziało.
Książka jest częściowo zasikana (cała górna połowa), co widać i czuć. Niby nic, bo to nie album i cel jak zwykle na bazarkach szczytny, nie reklamowałam, bo głupio mi, ale jakoś tak ... nieprzyjemnie :/

[edit] napisłam do osoby, o którą chodzi, bo już miałam 2 pw w tej sprawie. Sporo licytuję i nie chcę, aby niewinni byli podejrzani i chcę dać możliwość wyjaśnienia sytuacji. Ale drugi raz niewezmę udziału a bazarku tej osoby.

auto-cytat, ale nie jest to wyraz egocentryzmu

autorka bazarku wyjaśniła sprawę - fant był od osoby trzeciej, która miała kota posikującego i nie zauważyła tego przed wysłaniem książki.
Uznajmy sprawę za przestrogę na przyszłość, aby sprawdzać rzeczy wysyłane tuż przed zaklejeniem koperty. I tyle.
I też dlatego nie podaję tutaj jej nicka.