Kociama pisze:
Łomatkoumarłam z zakochania
Karmelku jesteś przeboski
Witajcie kochani
Witaj Kociamko i nie umieraj !
Moderator: Estraven
Kociama pisze:
Łomatkoumarłam z zakochania
Karmelku jesteś przeboski
Witajcie kochani

amyszka pisze:Jestem wykończona tymi porządkamii im więcej robię tym mi się wydaje że końca nie widać
Mogłam nie zaczynać i byłoby gites
![]()
Jak radzą sobie ludzie co mają duże domy do sprzątania
![]()
![]()
alus1 pisze:podziwiam Cięsprzątasz i sprzątasz
![]()
ja z oknami czekam na TŻ-ta a sprzątać mi się średnio chce bo 28 kwietnia wchodza mi z wymianą kanalizacji w łazience i jak pomyślę co będzie w domu przez miesiąć i potem to mi się wywraca![]()
amyszka pisze:alus1 pisze:podziwiam Cięsprzątasz i sprzątasz
![]()
ja z oknami czekam na TŻ-ta a sprzątać mi się średnio chce bo 28 kwietnia wchodza mi z wymianą kanalizacji w łazience i jak pomyślę co będzie w domu przez miesiąć i potem to mi się wywraca![]()
No to mnie też by się nie chciało![]()
Wiesz ja przez kilkanaście lat pracowałam w sterylnych warunkach ,więc deczko przesadzam z porządkami![]()
Skrzywienie zawodowe
alus1 pisze:amyszka pisze:alus1 pisze:podziwiam Cięsprzątasz i sprzątasz
![]()
ja z oknami czekam na TŻ-ta a sprzątać mi się średnio chce bo 28 kwietnia wchodza mi z wymianą kanalizacji w łazience i jak pomyślę co będzie w domu przez miesiąć i potem to mi się wywraca![]()
No to mnie też by się nie chciało![]()
Wiesz ja przez kilkanaście lat pracowałam w sterylnych warunkach ,więc deczko przesadzam z porządkami![]()
Skrzywienie zawodowe
ładnie nazwałaś skrzywienie - zboczenie kochana to się nazywa![]()
mieszkanie jest dla mnie a nie ja dla niego ma być czysto i to nie jak w szpitalu bo tam różnie bywa![]()

amyszka pisze:Dobrze mówisz ,a ja się staram i nawet co dzień kurzy nie wycieram![]()
Zostało mi tylko ciągłe mycie rąk
Posmaruję po myciu kremem i znowu muszę umyć bo są posmarowane

amyszka pisze:Cieszyłam się że przylatują do mnie na okienko sikorki ,ale jak bladym świtem już świergolą i świergolą ,a moim kotom nie chce się d...y ruszyć żeby pogonić ....to już mi się mniej podobaA Karmel jak już ruszy tłusty tyłeczek żeby ptaszka złapać ,to albo nie może wskoczyć na parapet bo ma miętkie łapki i zjeżdża po ścianie z piskiem pazórów ,albo jak już wskoczy to rozbija się o szybę
![]()
No i jak tu spać ,jak otwieram oko i widzę tego niedojdę i zaraz zacznę się rechotać
![]()
Ten zobaczy że nie śpię i już jest i sie mizia i ciamka i mruczy...i robi się fajnie ,sielsko i anielsko ,pańcia prawie zasypia .... i znów przylatuje ptaszek ,zacznie dzióbać kulkę ,albo świergoli ...kotek się zrywa .....i nie ma spania !

amyszka pisze:Ja się biję z tym żeby im tą kulkę zabrać![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 17 gości