Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Chwilowo w odwrocie ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 02, 2009 12:00

alus1 pisze:jak odróżniają sikorkę od wróbelka :twisted:

Po smaku 8)

Wiadro jest w porzo, konewka lepsza.
Bardzo się trzeba pod pałąkiem wygiąć, ale woda najlepiej wtedy smakuje.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2009 12:49

JoasiaS pisze:Wyimaginowałam sobie Sznyca w jego białych skarpeteczkach w tym ćwierćobrocie :mrgreen:
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: mój kochany papcio :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw kwi 02, 2009 14:35

JoasiaS pisze:Wyimaginowałam sobie Sznyca w jego białych skarpeteczkach w tym ćwierćobrocie :mrgreen:


Tylko żeby ich nie zgubił, albo co gorsza - nie zabrudził :twisted:

To ja dziś zmałpuję i wystawię wielką michę z wodą (wiadra nie, bo się moje ciamciaki potopią - czyt. Gagat ;) )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw kwi 02, 2009 15:37

i fajniejsze skarpetki.... :wink:

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2009 15:44

:twisted: z paskami :!:

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2009 18:16

amyszka pisze:
JoasiaS pisze:Przeca koty nie widzą żółtego podobno... :roll:

Mówiły Ci o tym ? :wink: :lol:


Wracając do tematu kolorów widzianych przez koty ...Kiedyś rzeczywiscie uważano że koty nie rozróżniają kolorów ,ale już dawno to sprostowano ....i znalazłam coś jako dowód ,bo kto mi uwierzy na słowo ? :evil:

http://www.cztery-lapy.pl/modules.php?n ... cle&sid=70


:ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw kwi 02, 2009 19:09

Amyszko w końcu jakiś naukowy dowód na zachowania mojej Myśki dzięki :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw kwi 02, 2009 19:15

alus1 pisze:Amyszko w końcu jakiś naukowy dowód na zachowania mojej Myśki dzięki :1luvu:


:wink: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt kwi 03, 2009 7:52

CatherineTheGreat pisze::twisted: z paskami :!:


Frotte :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 03, 2009 9:19

Wczoraj po południu Michał pojechał na działkę, by trochę tam popracować. Oczywiście Tosia nie przepuściła okazji i towarzyszyła mu tam cały czas. Michał odkrył, że w kompoście przezimowała cała rodzina sporych myszy. Tośka niezwykle ucieszyła się z tego odkrycia i nie odmówiła sobie małego polowanka :twisted: . Ponieważ była nażarta do granic przyzwoitości puchą Animondy, tłustą zdobycz zostawiła Michałowi w prezencie w domku ogrodowym (fotka słaba, bo z komórki):
Obrazek
Frodo z pewnością bardzo się ucieszy, gdy wreszcie pojedzie w teren ;-) .

A skoro już przy ogrodowych gryzoniach jesteśmy, dziadek wypowiedział osobistą wojnę kretowi, który zawitał wiosną do jego ogródka. Ponieważ starszemu panu na szczęście dość szybko znudziło się czatowanie nad krecim kopcem ze szpadlem w dłoni :roll: , znalazł inny sposób na szkodnika:
Obrazek

Myślę, że to bardzo dobra metoda na wypędzanie kretów, gdyż jak powszechnie wiadomo one panicznie boją się puszek po piwie Lech :mrgreen:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt kwi 03, 2009 9:24

Dziadek :ryk: :ryk: :ryk:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt kwi 03, 2009 9:26

alus1 pisze:Dziadek :ryk: :ryk: :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 03, 2009 9:27

Jeszcze lepsze na krety są wiatraczki Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt kwi 03, 2009 9:30

:lol: :lol: :lol:
Taka puszka na metalowym pręcie może sporo hałasu narobić podczas wiatru. Obawiam się tylko, że z nor wtedy wyjdą nie krety, a wszyscy sąsiedzi :twisted:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 03, 2009 10:14

Krety dowiedzą się, że ..."nawet niewielka dawka piwa zawiera..." i czmychną w panice.... :twisted:

a jak który kret nie zauważy...TO SOBIE DOCZYTA.... :twisted: :twisted: :twisted:

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 794 gości