Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 02, 2009 12:32

Beata pisze:
meggi 2 pisze:
Satoru pisze:ciekawe, co dolega Mruczeńkowi!

Zgadzam sie z Beata (wszystkie Becie madrze prawia;) ),


Ja sie z Toba absolutnie nie zgadzam, Ty faktycznie mądrze gadasz.

Meggi, ja zadnych zlosliwosci na Twoj temat nie wypisuje i prosze o podobne traktowanie :?
nie podoba Ci sie moje pytanie i masz na nie odpowiedz? to to zrob, daruj sobie te widomosci "miedzy wierszami"

nadal twierdze, ze zrobienie testu na FIP to strata kasy - jesli chcesz podyskutowac merytorycznie na ten temat, zapraszam :wink:

BTW to jest forum publiczne, kazdy ma prawo sie wypowiedziec :wink:

Od strony własności - forum jest prywatne, a to, że właściciel pozwala nam na wypowiadanie się na nim )za darmo) - to tylko jego dobra wola.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 02, 2009 12:37

MaryLux pisze:
Jana pisze:

Ja jestem ciekawa czemu w ogóle wetka taki test zaproponowała. Jakie były przesłanki. Chyba nie podejrzewa FIPa u Mruczka? 8O :(

O to należałoby zapytać wetkę, nie meggi


Wychodzę z założenia (być może błędnego), że wetka poinformowała opiekuna kota dlaczego zleca takie a nie inne testy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 02, 2009 12:39

Jana pisze:
MaryLux pisze:
Jana pisze:

Ja jestem ciekawa czemu w ogóle wetka taki test zaproponowała. Jakie były przesłanki. Chyba nie podejrzewa FIPa u Mruczka? 8O :(

O to należałoby zapytać wetkę, nie meggi


Wychodzę z założenia (być może błędnego), że wetka poinformowała opiekuna kota dlaczego zleca takie a nie inne testy.

Założenie jest błędne prawdopodobnie - ja przynajmniej spotkałam tylko jednego weta, który tłumaczy takie rzeczy. A z racji chorowitości Kulki miałam kontakt z wieloma

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 02, 2009 12:42

No fakt, być może jestem rozpuszczona przez "moje"wetki i nie wyobrażam sobie, żeby wet nie informował mnie o diagnozie lub podejrzeniach, jakie leki i dlaczego zleca, a testy już w szczególności.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 02, 2009 12:45

Jana pisze:No fakt, być może jestem rozpuszczona przez "moje"wetki i nie wyobrażam sobie, żeby wet nie informował mnie o diagnozie lub podejrzeniach, jakie leki i dlaczego zleca, a testy już w szczególności.

Należałoby sobie życzyć, żeby wszyscy weci nas tak rozpieszczali... Ja kopnęłam w portfel weta, który nie dość, że nie mówił, co podaje kotce, to jeszcze nie chciał się wycofać z leczenia, które w sposób ewidentny nie pomagało

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 02, 2009 12:49

Aniu, bardzo się cieszę że testy ujemne. :-)
A wątroba może tak jak u ludzi powiększona=stłuszczona z otyłości? Czy Mruczek ma nadwagę?
Mój brat miał stłuszczenie wątroby spowodowane otyłością.

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Czw kwi 02, 2009 13:18

margo - Mruczuś jest dużym, "solidnym" kotem, ale nie jest gruby.

ciesze sie ze 2 testy juz z gorki:) czekamy na trzeci.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw kwi 02, 2009 13:24

Ale tym trzecim (jeśli to test na FIP) w ogóle nie zamierzamy się przejmować mam nadzieję ;-)

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Czw kwi 02, 2009 15:54

Smuca mnie wyniki krwi Mruczka.

wszystko jest okej oprocz:
leukocyty 5,35 - norma 10,0 - 15,0
płytki krwi 60 - norma 100-400 tys/mm3
wszystko poniezej bardzo normy :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 02, 2009 18:06

meggi 2 pisze:Smuca mnie wyniki krwi Mruczka.

wszystko jest okej oprocz:
leukocyty 5,35 - norma 10,0 - 15,0
płytki krwi 60 - norma 100-400 tys/mm3
wszystko poniezej bardzo normy :(

Meggi, nie demonizuj leukocytów. Przez jakiś czas moja Kulka miała w porywach do 50% dolnej granicy normy, to było max tego, na co ją było stać. Przy dobrze ustawionym leczeniu dało się to ładnie podciągnąć

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 02, 2009 18:07

meggi 2 pisze:Smuca mnie wyniki krwi Mruczka.

wszystko jest okej oprocz:
leukocyty 5,35 - norma 10,0 - 15,0
płytki krwi 60 - norma 100-400 tys/mm3
wszystko poniezej bardzo normy :(

I co sadzicie na temat tych wynikow?
Tzn czym trzeba leczyc?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 02, 2009 18:08

meggi 2 pisze:
meggi 2 pisze:Smuca mnie wyniki krwi Mruczka.

wszystko jest okej oprocz:
leukocyty 5,35 - norma 10,0 - 15,0
płytki krwi 60 - norma 100-400 tys/mm3
wszystko poniezej bardzo normy :(

I co sadzicie na temat tych wynikow?

Spójrz na post powyżej Twojego

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 02, 2009 18:09

Przy dobrze ustawionym leczeniu dało się to ładnie podciągnąć

tzn?
Jutro tylko pojade z Cyrysia na kontrole bez Mruczka nie mam jak. Pokaze wyniki zobaczymy czy wetka cos powie bez zobaczenia kota.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 02, 2009 18:12

meggi 2 pisze:
Przy dobrze ustawionym leczeniu dało się to ładnie podciągnąć

tzn?

Dostawała na polecenie weta Biostyminę - serię z całego opakowania, codziennie po pół ampułki, do tego inne leki wzmacniające (zastrzyki), dobrane przez weta witaminki. Kuku lubi też kulki tranowe, od dawna je dostaje

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 02, 2009 21:45

A badania były robione z automatu czy ręcznie? Bo z automatu wyniki płytek są na ogół zaniżone - płytki się zlepiają, a automat liczy je wtedy za jedną. I jeśli zlepi się ich np. 5, to automat poda, że to jedna. Dopiero przy oznaczeniach ręcznych jest to rozbijane na poszczególne płytki.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 117 gości