Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 31, 2009 13:23

Arsnova pisze:Jak się miewa Mirabelka? Czuje pismo nosem? :)



Z Mirabelka odbyłam poważną rozmowę. Powiedzialam jej że jest taki Ktoś komu się bardzo spodobała i że niedługo się przeprowadzi do Swojego Domku. Popatrzyła i poleciala do piłeczki. :lol:



a ja już bedę za nią tęsknić...to taki superowy kotek....



a'propo bozity to z tego zwierzakowo.pl nie trzeba odbierać osobiscie w Poznaniu. Sklep wysyła towar wszędzie a dodatkowo jesli zamówi się za 129 zł to wysyłka jest za free.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto mar 31, 2009 18:16

berni pisze:Z Mirabelka odbyłam poważną rozmowę. Powiedzialam jej że jest taki Ktoś komu się bardzo spodobała i że niedługo się przeprowadzi do Swojego Domku. Popatrzyła i poleciala do piłeczki. :lol:

Słodka =) Mam nadzieję, że u nas też będzie się uroczo uganiała za zabawkami; jutro zamierzam własnoręcznie zrobić dla niej pomponika =) Na coś przydadzą się lekcje ZPT w podstawówce ;-)
berni pisze: a ja już bedę za nią tęsknić...to taki superowy kotek....

Cóż, tęsknocie się nie zapobiegnie, ale my będziemy zdawać relacje z nowego domku Mirabelki.
berni pisze: a'propo bozity to z tego zwierzakowo.pl nie trzeba odbierać osobiscie w Poznaniu. Sklep wysyła towar wszędzie a dodatkowo jesli zamówi się za 129 zł to wysyłka jest za free.

Oczywiście, że nie trzeba jeździć do Poznania, to była informacja, że jeśli ktoś mieszka w Poznaniu lub okolicach, będzie miał sklep na żywo.

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 01, 2009 8:14

odwiedziłam wczoraj Biedy.

Mirabelka jest kochana, a zdjęcia jakieś kłamliwe :twisted: , bo to taka malusia koteczka jest. Słodka bardzo. Kocham krówki miłością największą.

Piccolino wcale nie taki piccollo , do super grande gatto. I super fajny odważny.
A Tofik :1luvu: Tofik to jak tygrys wygląda w wersji mini oczywiście :lol:
Naprawdę piękne to są koty, nie wylęknione. Gdzie te domki mają oczy, uczy i serca, że ich nie chcą :?: Zefirek troszkę nieśmiało spoglądał zza klatki z Pampelą.
A moja miłość Paged ... no dalej jest moją miłością.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro kwi 01, 2009 14:03

No własnie - Paged wyglada na super chłopaka. Tylko czemu domki tego nie widzą :?

Czekamy na przeprowadzke Mirabelki :D :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 01, 2009 21:38

Berni, czemu Pampela jest w klatce? :(
Tymczasem dawna Bielska Bieda Sana jest przedmiotem zainteresowania konsylium weterynaryjnego jako bardzo dziwny przypadek 8O 8O 8O
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 02, 2009 7:10

Arsnova pisze:Berni, czemu Pampela jest w klatce? :(




tak sie jakoś składa....wczesniej po sterylce i szczepieniu była w pokoju z Pagedem, ale to pokoj mojej siostry. Kiedy przyjechała na kilka dni zrobił sie kłopot bo ona jest alergiczką i nie chce z kotami spać. O ile pageda raz dwa mogłam eksmitować to z Pampelą kłopot bo jej nie da sie zlapać tak odrazu. Więc jak już ją złapałam to dałam do klatki do pokoju gdzie mieszka Zefirek, Mirabelka, Tofik i Piccolo...zeby się ze sobą oswoili...Dziś napewno Pampelka opuści klatkę bo przyjeżdza mój nowy tymczasik :D
Poza tym Pampelke musi obejrzeć znowu wet, a dokładniej jej tylną łapkę...ona na nią starsznie kuje...tak jakby się jej źle składała...


Arsnova pisze:Tymczasem dawna Bielska Bieda Sana jest przedmiotem zainteresowania konsylium weterynaryjnego jako bardzo dziwny przypadek 8O 8O 8O


Kurcze, wolałabym jednak żeby ją tylko podziwiali za urodę...niech coś mądre głowy wymyslą co pomoże malutkiej :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 02, 2009 7:15

dziś Siri zaczyna znowu łapanki pod swoim blokiem....oby sie wreszcie udało...zrobiło się cieplej wiec z piwnic powyłaziły koty...pojawila się mama Misia i Yoko w kolejnej ciąży :( :( biały kocur , brat Misia który gupi nie wlazł do klatki :( , jakaś bura kotka, coś młodego rudego (chyba rodzenstwo yOko jakims cudem przeżyło :( )......

sytuacja sie skomplikowała bo Siri ma starsznie awanturujacego się sąsiada, który wywala miski z jedzeniem i zostawienie klatki w piwnicy odpada bo ją zniszczy :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 02, 2009 7:15

Pampela miała złamaną lapkę ?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw kwi 02, 2009 7:32

carmella pisze:Pampela miała złamaną lapkę ?


no dziwnie to wyglada....
wczesniej nie zauwazyłam bo ona taka strachliwa, albo szybko przemykala z brzuszkiem przy ziemi albo siedziała w miejscu i pozwalała się głaskać....
dziś ją wetka obejrzy, najgorzej ze tez malo zobaczy bo Pampelka siedzi wciśnięta w transporterek :roll:
no ale chociaz fachowo obmaca łapkę.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 02, 2009 7:38

Ojej, biedna Pampela :(
Oby to nie było nic poważnego z tą łapka...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 02, 2009 8:19

raczej nie...to chyba dosc stara sprawa i chyba nie boli....ale dziwnie chodzi...


a jedna czarnobiała kotunia łazi mi po domu i nuci pod nosem "jeszcze dzień, najwyżej dwa i wszytsko się odmieni" 8) :lol: :wink:

wielki dzień już jutro !!!!!!
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 02, 2009 13:40

Bielskie Biedy- same cuda :1luvu:
Piątek... to już jutro, powodzenia Mirabelko!
Pegad- tygrysie słodki :love:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw kwi 02, 2009 16:34

Melduje sie cichy podczytywacz :oops: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw kwi 02, 2009 21:37

Już jutro, juuuuuuutro, tralalla! :D :D
Zrobiłam dziś pomponika dla Mirabelki ;]

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw kwi 02, 2009 21:41

bubor pisze:Melduje sie cichy podczytywacz :oops: :wink:



witamy cichego podczytywacza i mam nadzieję że tę cześć też bedzie nadal cichutko podczytywał :D :D


Pampela faktycznie ma coś z łapką. Została obadana, omacana, wykonała jej wetka jakieś testy. Faktycznie prawa tylna łapka nie pracowała jak powinna. Za tydzień będzie zdjecie RTG kregosłupa i jakieś test szufladowy. No i wogole sie okazało że Pampela ma mleko w sutkach 8O jest już ok. miesiac po zabiegu- ja nic nie zauwazyłam, bo ona taka nieśmiała nie daje sobie zajrzeć na brzusio...
Dostalam dla niej lek na powstrzymanie laktacji.

Zastanawiam się czy Pampelka moglaby wykarmić jakiegoś maluszka...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 93 gości