Srebrno-biała w schronie dla psów - juz w ds!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 01, 2009 9:24

kotunia może już dziś do mnie przyjedzie
mam nadzieje że dziś sie uda jakiś transporcik znaleźć

nie wiem czy odrazu na cięcie nie pójdzie...
taka dziwnie okrągła mi się wydaje :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro kwi 01, 2009 13:53

Berni zdecydowala sie uratowac koteczke :1luvu: :balony:

Prosimy o kciuki, transport juz jedzie po malutka :)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro kwi 01, 2009 14:11

:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 01, 2009 14:15

:ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 01, 2009 16:51

Kotunia jest po prostu boska :1luvu: :1luvu:

Jest piekna, biało srebna w cęteczki. Ma przepiekny pyszczek i długaśne łapki. A jej charakterek to juz wogole cud miód i orzeszki. Przylepka, mruczydło, przytulak, proludzki kot niesamowicie. Mruczała przy przekładniu do transporterków, mruczała u wetki, której chciała wskoczyć na kolana...

Została w lecznicy
Jutro ma sterylke
Jest w wysokiej ciąży.

Proszę o kciuki za kotunie. Dużo naraz stersów, ale nie ma co czekać. Kondycja ogólna kotki jest dobra (co prawda troszke chudziutka :( ).

Dziekuje Tż-owi Liwii za podwiezienie malutkiej do pracy :1luvu:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro kwi 01, 2009 17:39

Berni, to ja dziekuje :)

Kciuki za kotenke, ogromne... :)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw kwi 02, 2009 7:29

zleciałam też
a. obcięcie pazurków (miała masakrycznie długie)
b. testy felv/fiv :oops: (zaszalalam) ale tak dla spokoju....


tylko mała jeszcze bezimnienna
Masza to sliczne imię, ale mi kojatrzy się z pewną inną Maszką -kotunią która była u mnie na tymczasie i odeszla na pp...dlatego bardzo bym nie chciała drugiej Maszy....
ale dzis przjeżdza moja Mama to pewnie coś wymysli :ok:
Mirabelka to jej pomysł był :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 02, 2009 7:31

Kciuki dla kotuni :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 02, 2009 7:35

Berni :1luvu:
Mirabelka i bezimiennqa- dzięki Tobie mają szanse na normalne życia, na super domki :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw kwi 02, 2009 17:30

Już koło 15 kotka była po zabiegu. Wybudzona i usiłująca łazikować.
Operacja przebiegła bez komplikacji....

Ciąża była bardzo zaawanasowana-wetka oceniła na max. dwa tygodnie do porodu...także w samą porę..inaczej kotka pewnie okocilaby się w tym schroniskowym kiosku :( :( :(
Dziekuje moim wetkom że rozumieją potrzeba takich kastracji... że nie namawiają do pozwolenia na urodzenie kociąt...bo ja tylko te kotki przywoże, ale to one wykonują zabieg....
mi smutno....szkoda że musi dochodzić do takich zabiegów z winy nieodpowiedzialnych opiekunów...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 02, 2009 18:10

Ale co zrobić, pewnie, że smutno...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 02, 2009 18:41

Bardzo sie ciesze, ze z kotka w porzadku i bez komplikacji...
Dobrze, ze dla koteczki nadeszly juz tylko lepsze dni
No i smutno, oczywiscie, ale nie mozna chyba bylo zrobic nic innego :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw kwi 02, 2009 18:48

smutne, ale co zrobić ....
ona nie wie
tak będzie lepiej ....
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw kwi 02, 2009 21:35

dokładnie...
kotka nic nie wie jedno jej tylko przeszkadza -kołnierz :roll:
A musi go mieć bo cięcie ma solidne i przynajmiej kilka dni bedzie miała lampionik na głowie. Jest sprytna i już trzy razy go ściagła.

Ma piękne białe podkolanówki na przednich łapkach :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Aaa testy felc/fiv UJEMNE :dance2: :dance: :dance2:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 02, 2009 23:09

berni pisze:d

Aaa testy felc/fiv UJEMNE :dance2: :dance: :dance2:


I to jest wspaniala wiadomosc :D
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 611 gości