Mario w super-domu :)) foty s 19

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 31, 2009 18:22

Myślałam o pięknej Zuzi - biedny skrzywdzony maluch...
Pysiaka ma bardzo podobnego do Mario (on mniej więcej tak teraz wygląda, tylko jest typowo szarym pręguskiem)... Czekam na e-mail w jej sprawie. Mam trochę obiekcji i dużo pytań. Dam znać, gdy dostanę odpowiedź.
Obrazek

Pinkot

 
Posty: 40
Od: Pon gru 08, 2008 19:25
Lokalizacja: Jabłonna

Post » Wto mar 31, 2009 18:42

Myślę, że warto próbować. Przejrzałam wątek Mario. Niestety przyjaźnił się z Miecią i Dudusiem, których już nie ma. Nie wiem czy nie powinien mieć za towarzystwo kotki dorosłej, nie kociaka. Obawiam się, że kociak będzie dla niego zbyt ruchliwy i napastliwy, ale oczywiście mogę się mylić.
U mnie wciąż jest Czarna Pusia i Klementynka, które Mario zna. Niestety obie są na interferonie i czeka nas jeszcze test FeLV. Jeśli znów wyjdzie dodatni, będzie to oznaczało, że nie nadają się dla Mario.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto mar 31, 2009 20:49

Z tego co wiem ta kicia ma rok i 4 miesiące...już nie jest takim kocim podlotkiem :) a Maria ostatnio rozpiera energia i przetacza się jak burza po mieszkaniu z falującym futrem i dzikimi oczami hi hi, więc sam zachowuje się jak młodzian :D
Po kitku, który głównie spał nie pozostał nawet ślad... no może wtedy jak stojąc i miaucząc nad moją śpiącą głową powoduje mój przymusowy powrót do świata przytomnych - wtedy owszem, owszem, kulkuje się na kolanach i śpi...
to mały zbój 8)
Obrazek

Pinkot

 
Posty: 40
Od: Pon gru 08, 2008 19:25
Lokalizacja: Jabłonna

Post » Wto mar 31, 2009 22:45

:D Pewnie musi teraz odrobić te wszystkie smutne lata.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka i 205 gości