biedak na pewno nie wie co się z tym jego pysiem stalo

z pysiem i z brodą
mam tylko nadzieje, że Samsonik nie jest z tych kotów niejadków
kuruje się, coć ciężko mi to idzie
tż byl z kicioreem u weta- dostal kuj
Samson bardzo slabo slyszy, no coś tam slyszy
juz od jakiegoś czasu zauwazylam, ze wcale nie reaguje na kicianie, nawolywanie- jak jest w innym pokoju, nie reaguje na pileczki, kulki szeleszczące, jak go wolam a jestem odwrócona i mnie nie widzi też nie reaguje, jedynie kiedy jestem przed nim i się odzywam i widzi to - to wydaje dzwięki, odzywa sie, gada- ale robi to bardzo glośno i takim bardzo przejmującym glosikiem

odzywa sie gdy ma przed pysiem czlowieka
czy kotu to robi się jakieś badania w kierunku gluchoty?
martwie się bardzo, to zmniejsza coraz bardziej szanse na adopcje
lecimy ze zdjęciami
