Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+)i Daszka(DT).Fotki-s.93 i 94

» Pon mar 30, 2009 19:43

Piracik miał mieć dzisiaj zabieg usuwania naczynka z oczka,chyba coś źle poszło :placz:

,a Kamila nie pisze!

» Pon mar 30, 2009 19:46

Kasiu, już napisała, nie udało się wyciąć naczynka

» Pon mar 30, 2009 20:04

milenap pisze:Aniu, jeszcze ok. miesiaca nam zostało do 3.serii, musze dokładnie sprawdzic, mam w ksiazeczce zapisane.

Tak myślałam, tak tylko pytam. Mam nadzieję, że dalej będzie wszystko dobrze. :ok:

» Pon mar 30, 2009 20:06

milenap pisze:Kasiu, już napisała, nie udało się wyciąć naczynka

Ale napisała,że jest bardzo źle-przecież to naczynko,to miał być drobny zabieg!-wet chyba cos spaprał i jest bardzo źle! :placz:

» Pon mar 30, 2009 20:39

Kasiu, jeżeli wet się nie zdecydował na zabieg, bo miał jakieś wątpliwości, to wg mnie super o nim świadczy. Mógłby przecież zrobić i potem powiedzieć: no tak wyszło, więcej nie można było :roll:

Bardzo szanuje wetów, którzy potrafią powiedzieć, że czegoś nie zrobią, a nie udają, ze wiedzą.

Aniu, ja też mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze przy 3.serii.

» Pon mar 30, 2009 20:47

Cameo pisze:
Mam tymczasa z wrzodem na rogówce. "Moi" weci próbowali usunąć to naczynko, ale... czy znacie jakiegoś dobrego weta na śląsku (może być we Wrocławiu) który podjąłby się leczenia?

Jak widac -zdecydowali sie -niestety..... placz placz placz
_________________

» Pon mar 30, 2009 20:59

Kasiu, tak, jak pisałam, naprawde warto to z dr Garncarzem skonsultować. Ja tak zrobiłam, jak Gucia znalazłam, tylko miałam problem, bo fotki były b.słabe, a Cameo ma doskonałe.

Wiadomo, ze przez maila nikt nie wyleczy kota, ale na pewno coś podpowie.

» Wto mar 31, 2009 3:04

ech tylko chrapanie slychac to ja tak cichutko powiem dobranoc

» Wto mar 31, 2009 9:30

Ech te kocie oczka... :roll:

» Wto mar 31, 2009 11:03

Witaj Glusiu słoneczko

Co tam dobrego u ciebie?

milenap pisze:Ja tez zdecydowanie jestem "nie-kuchenna", lubie sprzatac, ale gotowac nie

Też wolę sprzątać. Że lubię to nie powiem - ale lubię efekty

więc trochę jakbym lubiła :wink:

. Gotuję jak muszę. Mąż za to lubi i robi to lepiej to sobie często korzystam z tego. Skoro lubi i robi lepiej, to co się mam za bardzo wychylać, prawda?

Zupy mogę, ale mięska nie lubię robić i jarzynek nie lubię robić. A surówki to tylko ja uwielbiam.

» Wto mar 31, 2009 18:21

Przepraszam za OT-jestem zrozpaczona!!!! :placz:

-Piracik straci oczko,jeśli nie będzie zoperowane!-jeśli ktoś mógłby wesprzeć Kamile w ratowaniu Piracika-byłybyśmy baaardzo wdzięczne-operacja jest kosztowna-Kamila nie jest w stanie za nią zapłacić!
Błagam-każda pomoc na wage złota i oczka Piracika!

» Wto mar 31, 2009 19:36

Ja niestety nie pomogę, bo sama jestem już nie w dołku, ale wielkim dole. :oops:

A oczko Piracika trzeba ratować, jeżeli jest tylko chociaż cień nadziei.

» Wto mar 31, 2009 19:39

Aneczko-wiem-Tobie samej pomoc potrzebna!,ale tu sporo osób zagląda,może ktoś pomoże???
Biedny kociaczek,dlaczego zawsze ma pod górkę,dlaczego los go tak doświadcza? :placz:

» Wto mar 31, 2009 23:29

Kasiu, ja juz napisałam w wątku Piracika, to co wiem na ten temat. Ja bym absolutnie nie przesądzała o usunieciu oczka, wg mnie niezbedna jest konsultacja u okulisty. Pati u mojej mamy tez ma zrośniętą teczówke z rogówka po kk i zorganizowana wiazke naczyń krwionośnych, oczko trzeba kontrolowac, ale nikt nie mówi o usunieciu od ok. 6 lat.

A ja dziś miałam ciezki dzień, wstawałam o 4, o 6 już byłam na rozładunku, do ok. 12 cały czas prawie na dworze, zimno jeszcze jest rano.

Po pracy oczywiście zasnełąm od razu :oops:

Kocurony szaleją, spały ze mną po południu, a teraz wszystkie urządzają galopady po domu :lol:

Pod koniec tygodnia, albo w weekend, zobacze jak sie wyrobie czasowo, pojedziemy na morfologie.

» Śro kwi 01, 2009 6:26

Może teraz ,po Zylexisie będzie lepiej???
Masz PW

Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+)i Daszka(DT).Fotki-s.93 i 94

Kto przegląda forum