Etka pisze:tulibulku, bialo-rudy jest w szpitaliku na leczeniu, Ania pisala ze juz z nim lepiej. Nie jest oglaszany poniewaz moze isc narazie tylko do DT, schronisko nie wydaje do adopcji chorych kotow.
dokładnie.
Wrzucić na stronę do bazy kotów mogę każdego ze schronu, ale chorego nie wydadzą pierwszej lepszej osobie, jedynie do dt lub osoby poleconej przez nas i sprawdzonej, że kota będzie leczyć.
Pamiętać też trzeba, że z każdym kotem zabranym czy to ze schronu czy z przysłowiowej ulicy należy udać się do swojej lecznicy na przegląd, mówiąc, że kot zabrany ze schronu / podwórka.
Kazdy kot może też rozłozyć się w nowym miejscu - stres, zmiana otoczenia sprzyja osłabieniu układu odpornościowego.
Są też dolegliwości, z którymi walczyć skutecznie w warunkach schroniskowych, np. świerzb uszny czy dolegliwości jelitowe (biegunka, robaki - tam cały czas jest rotacja kotów, mimo odrobaczania zarażają się na nowo), koci katar.
O tych sprawach było juz wiele wiele razy.
Co do samego wątku - on ewoluuje. Kilka rzeczy przybyło w 1 poście dzięki podpowiedziom Czytających
Na kilka rzeczy wciąż brakuje mi czasu, np. na dodanie linków do wątków przy zdjęciach kotów. Niektóre już mają takie odnośniki:)
Ale pamietajcie też, że oprócz miau i wolontariatu mamy swoje prace, rodziny i obowiązki - robimy tyle na ile pozwala czas.
Co do info o poszczególnych kotach do adopcji, czy są sterylizowane itd. - tę rolę spełniają ogłoszenia poszczególnych kotów - wszystkie są na stronie schronu oraz na alegratce pod nazwą użytkownika "kotylion".
1 post ma być skrótem, zawierać max ale jak najprzejrzyściej. Jak mówiła pisiokot - ten watek jest wątkiem roboczym, nie stricte ogłoszeniowym.
