KOTTTTTT!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 21, 2004 13:27 KOTTTTTT!!!

Właśnie rozmawiałam z Tomusiem. Okazało się, że do pracy przyszedł mały czarny kotek z białymi znaczeniami (łapeczki, krawacik). Jest w firmie, dokarmiają go, śpi w kartonie, ale oczywiście jest to opieka czasowa. Kotkowi trzeba znależć dom, aby nie powtórzyła się sytuacja.
Jakbyście znali kogoś kto chce małego kotka, to proszę o info!!

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 21, 2004 14:08

basiu..nie chcesz malego kotka :wink:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro sty 21, 2004 14:11

hehehe, Ipsi, jaka Ty dowcipna jesteś !!! :lol:

czy chcę?? pewnie, że chcę!!! ale chcieć to jedno, a móc to drugie- niestety :(

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 21, 2004 14:15

basiu musisz mi wybaczyc.."przeterminowana jestem" i mi odbija :roll:
ale napisalam juz do kumpeli ..ktoras z jej kolezanek ostatnio powaznei nad kotem sie zastanawiala :roll:

ja mam dom dla kotow nawet 2 ...ale na wsi..mieszkalyby w pomieszczeniu gospodarczym..z psiakiem( pies lubi koty) no i niestety ulica blisko..wiec lepiej malej kotki tam nei dawac :?
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro sty 21, 2004 14:16

OK
Byłoby cudownie, gdyby koleżanka się zgodziła :P

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 21, 2004 15:03

Basiu zajrzyj proszę na KŁ temat: koty do adopcji u forumowiczów (jest podklejony)

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Pon sty 26, 2004 10:55

Kotusia jest w domku.
W piatyek rozmwiałam z Kasią (dziewczyna, która się nią opikowała w pracy). Poszła z kotusią do weta, bo mała miała okropny katarek (dostaje teraz tabletki) i co mnie starsznie ucieszyło (i do czego Kasię namawiałam) wzięła ją do siebie.
Najbardziej się martwiła, że koti będzie tyle czasu sama, więc została uprzedzona, że moje diabły teżsą prawie cały dzien same w domu, lecz ten czas przesypiają.
Tak więc miłe zakonczenie :D

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 26, 2004 11:04

Czyżby ją wzięła na stałe?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sty 26, 2004 11:10

Tak zrozumiałam z rozmowy, że ma swój domek.
W sumie dziewczyna bardzo sympatyczna, i widać było, że dobro kota leży jej na sercu.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 106 gości