No i zaczyna sie sezon
Do schroniska trafiła znów nowa bieda

kolejna mama-whiskasowa preguska,tuż po porodzie, został jej jeden maluch-tricolorka.
Mama pogryzła pania ktora ja łapała,zostało to zgłoszone, wiec musi byc dwa tyg na obserwacjii
Jest troche fukajaca, ale przez kratki ciagle nastawia sie do głasków.
( jak sobie pomysle o dziesiątkach tych malców, które teraz beda przychodzic-to mi słabo
, )
Orson zszamał jedzonko w budce
Megi nadal poddenerwowana, zastałam ja spiąca w przybudówce-przytulona do dzikawego Foresta.
Pablo nie wychodzi z budy, dostał tam kuwetkę, bo sika na posłanko, boi jeszcze sie wyjść.
Dzis jestem po południu umówiona z jednym domkiem w schronisku.
zobaczymy czy ktoremus z kotów sie poszczęsci, dzwonili w sprawie Wiliama, a on juz w domku.