10-letni bury WIESZACZEK zadomowił się na dobre...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 19, 2009 14:37

Julka_ pisze:w tych oczach jest bol i tesknota :crying:


chyba Wieszaniowi nie jest aż tak źle u _kathrin... :wink:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw mar 19, 2009 14:44

Julka_ pisze:w tych oczach jest bol i tesknota :crying:

Julka, prosze Cie...:lol:
Zobacz jego oczy tutaj...
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=-4MI463Dqnk
Dzis to szczęśliwy kot-on przeciez nie wie ze jest na tymczasie-jakby mógł wybrać wcale by się nigdzie nie wybierał ;)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt mar 20, 2009 8:55

Julka_ pisze:w tych oczach jest bol i tesknota :crying:

w tych oczach jest prowokacja i szantaż emocjonalny :wink: :lol:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 29, 2009 13:05

Nikt do Wieszaczka nie zagląda, a kocio tak ładnie pozuje do zdjęć.
I szuka swojego domku :)

Obrazek

Obrazek

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 29, 2009 18:24

Wieszanio nie chcial mnie znac, ale mimo wszystko daj mu buziaka ode mnie :-)

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie mar 29, 2009 18:48

_kathrin pisze:Nikt do Wieszaczka nie zagląda, a kocio tak ładnie pozuje do zdjęć.
I szuka swojego domku :)

Żeby ciotki zaglądały to trzeba pisać! :twisted:
A Wieszanio kulde bele coraz młodszy z twarzy ;)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto mar 31, 2009 6:34

Wiem, wiem. Zaniedbuję nie tylko wątek Wieszania, ale i głównego bohatera :oops:

Od czasu pojawienia się dwóch nowych burych tymczasów, ma mniej wolnych chwil dla Wieszaka. Jeden z nowych burych wymaga leczenia i większej uwagi, a tego zazdrośnik nie może mi darować.
Niedawno sam walczył o miejsce na kolanach, teraz widzę rezygnację i sama muszę go zapraszać na czułości.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 31, 2009 8:22

Kathrin, Wieszanio wymaga ogłoszeń? jeśli tak, napisz mi na PW mniej-więcej tekst, ok? będzie allegro ode mnie

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro kwi 01, 2009 10:40

Ewik pisze:A Wieszanio kulde bele coraz młodszy z twarzy ;)

Nie tylko z twarzy :wink: rozumek też doznał uwstecznienia. Szczególnie wieczorami, gdy czas na spanie, Wieszanio dostaje głupawki i atakuje moje stopy ukrywające się pod kołdrą. Muszę to kiedyś spróbować nagrać, bo odgłosów jakie przy tym wydaje nie sposób opisać. To coś jak : KHY! KHY! KHY!


Uschi dzięki, spróbuje wymodzić jakiś dobry tekścior.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 07, 2009 13:23

Zapomniałaś o Wieszaniu, Kasiu? :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto kwi 07, 2009 19:29

Agneska pisze:Zapomniałaś o Wieszaniu, Kasiu? :wink:

O mojej nocnej przylepie, nigdy :wink: !

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 07, 2009 21:07

Jak tak sobie patrzę na zdjęcia Wieszańka to chyba wiem skąd się biorą takie wypasione koty jak z wątku w moim podpisie :roll: Bo patrzy taki ludź na Wieszaczka i sobie myśli: skoro tak wygląda wygłodzony kot (notabene już tyle czasu wisi zagłodzony że normalnie zejść powinien) to muszę bardziej odpaść moje futerko. :twisted: A potem ani się obejrzysz a po domu chodzi 13 kilo kota :evil:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro kwi 08, 2009 20:01

piotr568 pisze:Jak tak sobie patrzę na zdjęcia Wieszańka to chyba wiem skąd się biorą takie wypasione koty jak z wątku w moim podpisie :roll: Bo patrzy taki ludź na Wieszaczka i sobie myśli: skoro tak wygląda wygłodzony kot (notabene już tyle czasu wisi zagłodzony że normalnie zejść powinien) to muszę bardziej odpaść moje futerko. :twisted: A potem ani się obejrzysz a po domu chodzi 13 kilo kota :evil:


Oj Wieszanio już od jakiegoś czasu nie należy do "szczuplaków" :lol:
Tytuł powinien być zmieniony, ale właścicielka wątku ma niesprawny sprzęt, więc nie poganiam jej za bardzo :wink: .

Wieszań dorobił się brzuszka, godnego prawdziwego, domowego i przy okazji leniwego pieszczocha.

13 kilo kota? 8O niezły wynik :lol:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 09, 2009 10:09

Nad ranem zerwałam się z łóżka, słysząc lejącą się wodę. Myślałam, że to może z kranu cieknie, albo jakiś sąsiad nas zalewa. Nie, nic z tych rzeczy!
To Wieszanio sikający do zlewu w kuchni mnie zbudził 8O 8O 8O

Mam nauczkę żeby nie zostawiać na noc brudnych szklanek :x

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 09, 2009 10:21

_kathrin pisze:
To Wieszanio sikający do zlewu w kuchni mnie zbudził 8O 8O 8O

Mam nauczkę żeby nie zostawiać na noc brudnych szklanek :x


hi, hi, myślałam, że samce sikające do zlewu to tylko na filmach i w męskich opowieściach. :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 34 gości